Wyraził oczekiwanie, że szczyt Warszawie przyniesie wypełnienie zobowiązań z Newport do zwiększenia wydatków obronnych i odwrócenie trendu do zmniejszania inwestycji we własne zdolności obronne przez europejskich sojuszników.
Na miesiąc przed szczytem, mimo trudnej sytuacji w dziedzinie bezpieczeństwa, pozostaję jednak optymistą. Podejmując ambitne, ale w pełni uzasadnione decyzje o wzmocnieniu naszych zdolności obronnych, zapewniamy odpowiedni poziom bezpieczeństwa. (…) Mamy dobrych sojuszników i chcemy, aby słowa wypowiedziane dwa lata temu w stolicy naszego kraju przez sojuszniczego prezydenta: - you will never stand alone - znalazły konkretne odzwierciedlenie w decyzjach warszawskiego szczytu NATO
—mówił.
Zdaniem szefa MSZ można się także spodziewać, że w kontekście bezpieczeństwa energetycznego w trakcie szczytu zostanie poruszona kwestia gazociągu Nord Stream 2.
Od wielu miesięcy podkreślamy (), że jest to koncepcja, która idzie przeciwko solidarności europejskiej, że jest to koncepcja polityczna, a nie biznesowa, szkodzi najbardziej naszemu regionowi
—powiedział.
Odnosząc się do spotkania ministrów obrony państw NATO w Brukseli wyraził na „konkretne decyzje” o wzmocnieniu obecności wojskowej sojuszu na wschodnich obrzeżach.
Spodziewamy się - tak jak zapowiadano - obecności wojskowej w postaci grup batalionowych, zakładamy również, że swoje zobowiązania wypełnią w najbliższych miesiącach Amerykanie, którzy zobowiązali się, iż na teren wschodniej flanki przyślą odpowiednią brygadę. Miesiąc temu rozpoczęła się budowa tarczy antyrakietowej w Polsce. Jeśli wszystkie zobowiązania zostaną zrealizowane w najbliższych miesiącach, za kilka miesięcy sytuacja geopolityczna, a tym bardziej militarna Polski ulegnie znaczącej poprawie
—powiedział Waszczykowski.
Wyraził przekonanie, że jedna z czterech grup batalionowych, które mają stacjonować w regionie, trafi do Polski; przypominając, że oprócz wielonarodowych sił NATO w regionie ma rotacyjnie przebywać kolejna amerykańska brygada.
To są wojska, które wystarczą, aby powstrzymać jakiekolwiek incydenty o charakterze hybrydowym. Ponieważ nie spodziewamy się w tej chwili jakiegoś incydentu w większej skali, większej wojny konwencjonalnej, natomiast można spodziewać się różnego rodzaju incydentów, prowokacji, i to są siły, które są w stanie taką prowokację odstraszyć
—mówił.
Odnosząc się do formuły wymieniających się wojsk Waszczykowski powiedział, że obecnie „nie ma potrzeby, aby sprowadzać wojska, które będą latami funkcjonowały, sprowadza się więc wojska, które na stałe będą stacjonowały na flance wschodniej, ale co kilka miesięcy () będą wymieniać żołnierzy”.
Szef MSZ podkreślił, że „wraz z powrotem tradycyjnie pojmowanych zagrożeń militarnych, klasycznych wojen nie zmalało również ryzyko wystąpienia konfliktów o charakterze hybrydowym”.
Podkreślił rosnące znaczenie UE w zapewnieniu bezpieczeństwa wobec zagrożeń hybrydowych. **Wyraził życzenie, by NATO i UE jak najściślej współpracowały w rozwoju zdolności obronnych i zwalczaniu takich zagrożeń jak „agresywna propaganda czy ataki w cyberprzestrzeni”. Nawiązując do planowanej wizyty w Izraelu i Palestynie Waszczykowski powiedział, że „z tamtego regionu płynie w tej chwili istotne zagrożenie dla Europy. Chodzi o to, aby lepiej rozpoznać przyczynę tych problemów na Bliskim Wschodzie, które wpływają na bezpieczeństwo Polski”.
Pytany o odpowiedź na opinię Komisji Europejskiej w sprawie praworządności w Polsce Waszczykowski powiedział, że „Polska ma czas nieograniczony, aby rozmawiać o swoich problemach, które są rozstrzygane w Polsce”.
Dodał, że „dla państwa polskiego priorytetem jest bezpieczeństwo, a nie dyskusja ekspercka z Komisją na temat praworządności w Polsce, która nie jest zagrożona”.
kk/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wyraził oczekiwanie, że szczyt Warszawie przyniesie wypełnienie zobowiązań z Newport do zwiększenia wydatków obronnych i odwrócenie trendu do zmniejszania inwestycji we własne zdolności obronne przez europejskich sojuszników.
Na miesiąc przed szczytem, mimo trudnej sytuacji w dziedzinie bezpieczeństwa, pozostaję jednak optymistą. Podejmując ambitne, ale w pełni uzasadnione decyzje o wzmocnieniu naszych zdolności obronnych, zapewniamy odpowiedni poziom bezpieczeństwa. (…) Mamy dobrych sojuszników i chcemy, aby słowa wypowiedziane dwa lata temu w stolicy naszego kraju przez sojuszniczego prezydenta: - you will never stand alone - znalazły konkretne odzwierciedlenie w decyzjach warszawskiego szczytu NATO
—mówił.
Zdaniem szefa MSZ można się także spodziewać, że w kontekście bezpieczeństwa energetycznego w trakcie szczytu zostanie poruszona kwestia gazociągu Nord Stream 2.
Od wielu miesięcy podkreślamy (), że jest to koncepcja, która idzie przeciwko solidarności europejskiej, że jest to koncepcja polityczna, a nie biznesowa, szkodzi najbardziej naszemu regionowi
—powiedział.
Odnosząc się do spotkania ministrów obrony państw NATO w Brukseli wyraził na „konkretne decyzje” o wzmocnieniu obecności wojskowej sojuszu na wschodnich obrzeżach.
Spodziewamy się - tak jak zapowiadano - obecności wojskowej w postaci grup batalionowych, zakładamy również, że swoje zobowiązania wypełnią w najbliższych miesiącach Amerykanie, którzy zobowiązali się, iż na teren wschodniej flanki przyślą odpowiednią brygadę. Miesiąc temu rozpoczęła się budowa tarczy antyrakietowej w Polsce. Jeśli wszystkie zobowiązania zostaną zrealizowane w najbliższych miesiącach, za kilka miesięcy sytuacja geopolityczna, a tym bardziej militarna Polski ulegnie znaczącej poprawie
—powiedział Waszczykowski.
Wyraził przekonanie, że jedna z czterech grup batalionowych, które mają stacjonować w regionie, trafi do Polski; przypominając, że oprócz wielonarodowych sił NATO w regionie ma rotacyjnie przebywać kolejna amerykańska brygada.
To są wojska, które wystarczą, aby powstrzymać jakiekolwiek incydenty o charakterze hybrydowym. Ponieważ nie spodziewamy się w tej chwili jakiegoś incydentu w większej skali, większej wojny konwencjonalnej, natomiast można spodziewać się różnego rodzaju incydentów, prowokacji, i to są siły, które są w stanie taką prowokację odstraszyć
—mówił.
Odnosząc się do formuły wymieniających się wojsk Waszczykowski powiedział, że obecnie „nie ma potrzeby, aby sprowadzać wojska, które będą latami funkcjonowały, sprowadza się więc wojska, które na stałe będą stacjonowały na flance wschodniej, ale co kilka miesięcy () będą wymieniać żołnierzy”.
Szef MSZ podkreślił, że „wraz z powrotem tradycyjnie pojmowanych zagrożeń militarnych, klasycznych wojen nie zmalało również ryzyko wystąpienia konfliktów o charakterze hybrydowym”.
Podkreślił rosnące znaczenie UE w zapewnieniu bezpieczeństwa wobec zagrożeń hybrydowych. **Wyraził życzenie, by NATO i UE jak najściślej współpracowały w rozwoju zdolności obronnych i zwalczaniu takich zagrożeń jak „agresywna propaganda czy ataki w cyberprzestrzeni”. Nawiązując do planowanej wizyty w Izraelu i Palestynie Waszczykowski powiedział, że „z tamtego regionu płynie w tej chwili istotne zagrożenie dla Europy. Chodzi o to, aby lepiej rozpoznać przyczynę tych problemów na Bliskim Wschodzie, które wpływają na bezpieczeństwo Polski”.
Pytany o odpowiedź na opinię Komisji Europejskiej w sprawie praworządności w Polsce Waszczykowski powiedział, że „Polska ma czas nieograniczony, aby rozmawiać o swoich problemach, które są rozstrzygane w Polsce”.
Dodał, że „dla państwa polskiego priorytetem jest bezpieczeństwo, a nie dyskusja ekspercka z Komisją na temat praworządności w Polsce, która nie jest zagrożona”.
kk/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/296606-minister-waszczykowski-dla-panstwa-polskiego-priorytetem-jest-bezpieczenstwo-a-nie-dyskusja-ekspercka-z-komisja-na-temat-praworzadnosci?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.