Zaskakujący raport! Do najbardziej euroentuzjastycznych państw należą... Polska i Węgry. Najgorsze nastroje we Francji i Grecji

W Europie coraz bardziej narasta sprzeciw wobec Unii Europejskiej. Spadek popularności Unii spowodowany jest napływem uchodźców do Europy oraz ogromną skalą kryzysu zadłużenia, który zdewastował wiele budżetów szczególnie państw Europy Południowej

—wynika z najnowszego raportu Pew Research Center.

Międzynarodowy sondaż obala narrację opozycji w Polsce, która zarzuca Prawu i Sprawiedliwości chęć wystąpienia z Unii i obarcza winą za „eurosceptycyzm”, który psuję naszą reputację na arenie międzynarodowej. Wzrost krytycznego stanowiska wobec Unii Europejskiej jest zjawiskiem, które dotknęło społeczeństwa w niemal każdym kraju członkowskim. Jak wynika z raportu Pew Reasearch Center, Polska na tle innych państw członkowskich przedstawia się niemal jako wzór kraju euroentuzjastycznego…

PRC badania przeprowadził na grupie 10 tys. osób z całej Europy. Obraz jaki wyłania się z wyników badań może zastanawiać. W obliczu zbliżającego się referendum w Wielkiej Brytanii ws. jej przyszłości w UE, to wcale nie Wyspiarzy charakteryzuje największy eurosceptycyzm. Gorsze nastroję przejawiają obywatele Francji i Grecji.

Ankiecie poddano mieszkańców 10 państw członkowskich. Z badań wynika, że średnio 51 proc. ankietowanych ma pozytywny stosunek do UE. 47 proc. ocenia ją negatywnie. Brukselscy biurokraci nie znajdą pośród mieszkańców UE również entuzjastów coraz większej federalizacji Unii. 42 proc. badanych uważa, że ich narodowe rządy powinny odzyskać więcej wpływów i uprawnień, a jedynie 19 proc. twierdzi, że siła Brukseli powinna się zwiększyć. 27 proc. Europejczyków popiera status quo.

Wzrastający eurosceptycyzm nie idzie jednak w parze z pozytywnym nastawieniem ankietowanych do ewentualnego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Blisko 70 proc. mieszkańców państw UE uważa, że ewentualny Brexit zaszkodzi całej wspólnocie. Opuszczenie przez Londyn wspólnoty europejskiej popiera jedynie 16 proc. ankietowanych.

Zaskakiwać mogą z pewnością wyniki raportu dotyczące Polski. Według raportu PRC, Polacy należą do największych euroentuzjastów wśród 10 analizowanych państw. Aż 72 proc. mieszkańców naszego kraju popiera Unię. Zaskakuje również drugie miejsce, na którym znalazły się Węgry. Na ostatnim miejscu podium znajdują się Włochy gdzie procent euroentuzjastów spadł z 78 proc. do 58 proc. na przestrzeni 9 lat. Dopiero na piątym miejscu znajdują się Niemcy, gdzie przychylnych Unii Europejskiej była blisko połowa ankietowanych. Również w Wielkiej Brytanii nastroje dla zwolenników pozostania w UE może psuć wynik, który wskazuje na jedyne 44 proc. poparcie wśród społeczństwa dla UE. Największa niechęć wobec Unii występuję we Francji i Grecji. W Francji od 2004 r. procent popierających struktury unijne spadł o 31 proc., z 69 proc. do 38 proc. W Grecji pośród ankietowanych było jedynie 27 proc. zwolenników UE.

Wydawać by się mogło, że wzrost eurosceptycyzmu może mieć związek z pojawieniem się na europejskiej scenie politycznej partii krytycznie nastawionych do Unii Europejskich. Jak pokazuje raport nie wszyscy zwolennicy tych partii wykazują się niechęcią wobec UE. W Wielkiej Brytanii jedynie 13 proc. wyborców identyfikujących się z eurosceptyczną Partią Niepodległości Zjednoczonego Królestwa ma pozytywny stosunek do UE. We Francji natomiast 30 proc. sympatyków Frontu Narodowego opowiada się za UE. W Niemczech pośród zwolenników AfD jedna trzecia wspiera Unię Europejską. Z kolei w Polsce, 67 proc. sympatyków partii Jarosława Kaczyńskiego wciąż popiera UE.

Badania PRC były przeprowadzane od kwietnia do maja 2016 r. i skupiały się na mieszkańcach państw, które razem odpowiadają za 80 proc. populacji UE i 82 proc. unijnego PKB.

kk/forsal.pl