Floriańska 3. Ks. Zieliński: Środowiska związane ze Smolarem i Sorosem liczą się z dłuższymi rządami PiS. "Świadczy o tym inwestycja w Agorę"

Siła PiS nie polega wyłącznie na tym, że daje pieniądze. Wydaje mi się, że powinniśmy pamiętać o kryzysie UE, kryzysie tożsamości. Inne partie mają na to puste odpowiedzi, kojarzące się z głupotą elit zachodnich, z groteskowym papugowaniem Zachodu

— mówił Piotr Zaremba w Salonie Dziennikarskim Floriańska 3 - wspólnej audycji Radia Warszawa, tygodnika „Idziemy” i portalu wPolityce.pl.

Prowadzący rozmowę Jacek Karnowski pytał o najnowsze notowania partii politycznych, zastanawiając się nad tym, czy Prawo i Sprawiedliwość mocno siedzi w siodle.

Jeszcze jeden sondaż. PiS - Nowoczesna 36:21, PO daleko w tyle… KORWiN w Sejmie. [WYNIKI]

PiS silniejsze niż PO i N razem wzięte. Nowy sondaż CBOS: partia Kaczyńskiego gromi rywali. Sprawdź wyniki!

Łukasz Warzecha podkreślał, że poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości jest stabilne, ale to nie powinno uspokajać polityków rządzącej partii.

Na razie tak i to jeszcze przez jakiś czas potrwa. Ale ja bym tej perspektywy dobrych notowań nie rozciągał na kolejne wybory, choć wielu polityków PiS tak myśli, że w zasadzie to jest załatwione - to duży grzech. Od samego początku mówiłem, że ludzie się do dobrych dla nich zmian przyzwyczajają bardzo szybko i zaczynają je traktować jako rzecz naturalną. Jestem przekonany, że za trzy lata z kawałkiem, gdy będą wybory parlamentarne, kwestia 500+ będzie traktowana zupełnie naturalnie i będzie zero wdzięczności. (…) W polityce jest tak, że kampanię można wygrać jednym tematem, ale w kolejnej kampanii to już nie zagra. Trzeba będzie szukać innego motywu. Druga sprawa to nieprawdopodobna słabość opozycji. Bardzo bym się zdziwił, by do dawnej siły wróciła Platforma, by doszło do koalicji, która mogłaby zagrozić. Idzie to na razie w stronę wykrystalizowania innego układu wobec tego, co było wcześniej

— zaznaczył.

Piotr Zaremba odwoływał się do historii kilku formacji w Polsce, które miały rządzić niemal wiecznie, a bardzo szybko się wypalały, przekonując, że takie przestrogi powinny być zauważone w PiS.

Siła PiS nie polega wyłącznie na tym, że daje pieniądze. Wydaje mi się, że powinniśmy pamiętać o kryzysie UE, kryzysie tożsamości. Inne partie mają na to puste odpowiedzi, kojarzące się z głupotą elit zachodnich, z groteskowym papugowaniem Zachodu. (…) Obawa, że przywloką się do nas patologie społeczeństw zachodnich jest czynnikiem, który będzie konserwował władzę PiS

— tłumaczył zastępca redaktora naczelnego „wSieci”.

Obaj publicyści wskazywali przykłady arogancji lub nieporadnych działań rządzących: Zaremba mówił o nieobecności ministra Radziwiłła podczas strajku w Centrum Zdrowia Dziecka, a Warzecha zwracał uwagę na niechęć do wysłuchania publicznego przy debacie o ustawie antyterrorystycznej.

Stanisław Janecki mówił z kolei o specyficznej roli Komitetu Obrony Demokracji na polskiej scenie polityczne. W ocenie dziennikarza KOD idzie na starcie z partiami opozycyjnymi.

Po raz pierwszy w III RP mamy do czynienia z ruchem ulicy, który próbuje wejść do polityki jako istotny czynnik. Mowa o KOD - i to ważna zmiana. Tenże KOD na 3,5 roku przed wyborami jest kłopotem dla partii opozycyjnych, bo odbiera im chleb. Nie wiedzą, co z nim zrobić, bo podbija nastroje, co jest spalaniem energii dla partii. (…) Partie opozycyjne tracą na całej tej sytuacji. Poza tym układem jest Paweł Kukiz, który moim zdaniem jest wciąż niedoszacowany w sondażach, co wynika z tego, że nie wiadomo, jaki ma program. Choć to nie jest wada, bo wszystko staje się establishmentem i Kukiz jawi się jako jedyny buntownik

— ocenił.

Ks. Henryk Zieliński kontynuował ten wątek, przekonując, że jeśli KOD ma się przekształcić w coś poważniejszego, to Mateusz Kijowski ma zostać zastąpiony przez kogoś innego.

Eugeniusz Smolar już mówi o Władysławie Frasyniuku. (…) To, że te środowiska związane ze Smolarem i Sorosem liczą się z dłuższymi rządami PiS dowodzi fakt inwestycji Sorosa w Agorę

— zaznaczył redaktor naczelny „Idziemy”.

lw, Radio Warszawa