To był układ, który stworzył Kiszczak – mówił Ryszard Majdzik. – Uważam je za dobre pociągnięcie polityczne, gdyż ono oznaczało, że osiągamy cele bez najmniejszych strat, przy bardzo małych siłach – oponował b. senator Jan Rulewski. – Traktowałem te ograniczone wybory jako pewien etap do niepodległej Polski. Tak jak policja rozmawia z terrorystą – idzie się na ustępstwa, obiecuje, ale w monecie, kiedy terrorysta odkłada pistolet, to się go zamyka w więzieniu – powiedział z kolei Adam Borowski.
W 27. rocznicę wyborów parlamentarnych z 1989 roku byli członkowie opozycji demokratycznej i „Solidarności” sprzeczali się na antenie TVP Info o tamto głosowanie i jego skutki dla kraju.
Zdaniem Majdzika wybory w 1989 roku nie były wolne.
Pierwsze wolne wybory były w 1991 roku. A te z roku 1989 to był układ, który stworzył Kiszczak poprzez TW, czyli tajnego współpracownika Wałęsę, „Bolka”
-– mówił.
Na listy do kontraktowego Sejmu wybierało się ludzi, których wskazywał agent Wałęsa. I to było oszukanie narodu polskiego. Naród nie głosował wtedy na tych ludzi, którzy byli faktycznie Polakami, którzy chcieli Polski wolnej i niepodległej i bez komunistów
-– ocenił Ryszard Majdzik.
Rulewski zaoponował.
To raczej manifest niż rzeczowa wypowiedź
-– stwierdził.
Te wybory na raty, kontraktowe uważam za dobre pociągnięcie polityczne, gdyż ono oznaczało, że osiągamy cele bez najmniejszych strat, a właściwie przy bardzo małych siłach. Po drugie, te wybory istotnie nie rozwiązały wszystkich problemów polskich, ale stały się trampoliną do następnych skoków i tym następnym skokiem stały się wybory prezydenta z 1990 roku
-– powiedział. Wśród osiągniętych celów b. senator wymienił odzyskanie suwerenności „w postaci decyzji prezydenta o żądaniu wycofania wojsk rosyjskich”.
Dalej – wymieniał – Polska uzyskała możliwość negocjowania zadłużenia, które było, kto wie czy nie większym krzyżem dla Polski niż fakt czy te wybory były wolne czy w połowie wolne.
Rulewski odniósł się też słów Majdzika o agenturalnej przeszłości Lecha Wałęsy.
Czy wybraliśmy – jak pan mówi – agenta czy też wybraliśmy człowieka, który symbolizował w Polsce i na świecie, że Polska wchodzi do wspólnoty wolnych, demokratycznych i liberalnych państw?”
— pytał.
Adam Borowski, trzeci z gości programu przyznał, że był za Okrągłym Stołem i pracował aktywnie, „żeby „Solidarność” wygrała w 1989 roku”.
Traktowałem 4 czerwca, te ograniczone wybory jako pewien etap do niepodległej Polski. Tak jak policja rozmawia z terrorystą – negocjuje się, idzie się na ustępstwa, obiecuje różne rzeczy, ale w monecie, kiedy terrorysta odkłada pistolet, to się go zwyczajnie zamyka w więzieniu i się realizuje inny plan
-– mówił.
Natomiast w 1989 roku, jak już była wolna Polska, to ludzie którzy protestowali na ulicach przeciwko wyborowi Jaruzelskiego na prezydenta – bo zbrodniarza wybraliśmy na prezydenta, to dostawali takie lanie, jak za najlepszych czasów
— dodał.
ansa/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/295460-ryszard-majdzik-to-byl-uklad-ktory-stworzyl-kiszczak-poprzez-tw-czyli-tajnego-wspolpracownika-walese-bolka-spor-o-czerwcowe-wybory
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.