Boję się, ze pewne założenia ideologiczne mogą brać górę nad zdrowym rozsądkiem. Podobnie jest w kwestii imigrantów, że te założenia ideologiczne dominują nad obiektywnym rachunkiem strat. Powiedział o tym także George Soros w niemieckojęzycznym wywiadzie o imigrantach, że nawet jeżeli Niemcy poniosą straty co przez to osiągną. Wydaje mi się, że jest to pewne zaślepienie ideologiczne, chociaż inne względy też mogą działać
— kontynuował swoją wypowiedź ks. Zieliński.
Odniósł się również do postawy wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa.
Co innego mówi w Polsce, a co innego potem dostajemy w dokumencie. Myślę, że kiedy przyjeżdża człowiek, który rozmawia z przedstawicielami władzy, kiedy widzi, że nie ma żadnego zagrożenia demokracji, suki policyjne nie jeżdżą po ulicach, nikogo nie aresztują i nic szczególnego się w Polsce nie dzieje to co ma powiedzieć? Mówi, to, co widzi
— stwierdził ks. Zieliński.
Skomentował również sprawę dokumentu, opinii Komisji Europejskiej dotyczącej praworządności w Polsce. Stwierdził, że nie wiadomo, czy pisał go Timmermans, czy przez urzędników KE.
Nie przywiązywałbym większej wagi do tego, co mówi jeden czy drugi polityk unijny, chyba, że jest to Angela Merkel. Natomiast jeżeli chodzi o polityków unijnych, łącznie z Donaldem Tuskiem - królem Europy, to do ich wypowiedzi bym się za bardzo nie przywiązywał, natomiast ta machina bardziej wytycza kierunek
— ocenił ks. Zieliński.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Boję się, ze pewne założenia ideologiczne mogą brać górę nad zdrowym rozsądkiem. Podobnie jest w kwestii imigrantów, że te założenia ideologiczne dominują nad obiektywnym rachunkiem strat. Powiedział o tym także George Soros w niemieckojęzycznym wywiadzie o imigrantach, że nawet jeżeli Niemcy poniosą straty co przez to osiągną. Wydaje mi się, że jest to pewne zaślepienie ideologiczne, chociaż inne względy też mogą działać
— kontynuował swoją wypowiedź ks. Zieliński.
Odniósł się również do postawy wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa.
Co innego mówi w Polsce, a co innego potem dostajemy w dokumencie. Myślę, że kiedy przyjeżdża człowiek, który rozmawia z przedstawicielami władzy, kiedy widzi, że nie ma żadnego zagrożenia demokracji, suki policyjne nie jeżdżą po ulicach, nikogo nie aresztują i nic szczególnego się w Polsce nie dzieje to co ma powiedzieć? Mówi, to, co widzi
— stwierdził ks. Zieliński.
Skomentował również sprawę dokumentu, opinii Komisji Europejskiej dotyczącej praworządności w Polsce. Stwierdził, że nie wiadomo, czy pisał go Timmermans, czy przez urzędników KE.
Nie przywiązywałbym większej wagi do tego, co mówi jeden czy drugi polityk unijny, chyba, że jest to Angela Merkel. Natomiast jeżeli chodzi o polityków unijnych, łącznie z Donaldem Tuskiem - królem Europy, to do ich wypowiedzi bym się za bardzo nie przywiązywał, natomiast ta machina bardziej wytycza kierunek
— ocenił ks. Zieliński.
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/295404-ks-zielinski-w-salonie-dziennikarskim-florianska-3-nie-przywiazywalbym-wiekszej-wagi-do-tego-co-mowi-jeden-czy-drugi-polityk-unijny-chyba-ze-jest-to-angela-merkel?strona=2