Myślę, że dzisiejsze spotkanie starych bojowników o wolność słowa z dziennikarzami współcześnie skrzywdzonymi z powodu redukcji, wyrzucania za poglądy z mediów publicznych, to początek jakiegoś długiego marszu, który powinien z jednej strony właśnie oznaczać zdolność do okazania solidarności z nimi, ale z drugiej zaowocować w przyszłości taką wizją mediów publicznych, takim określeniem ich misji, by rzeczywiście były zawsze dla wszystkich i gwarantowały, że nie będą tak łatwo podlegały przechyłom natury politycznej. Jestem przekonany, że damy temu wyraz również jutro maszerując razem w całej Polsce, także w Warszawie, by zaznaczyć przywiązanie do ideałów wolności
— zakończył Komorowski.
Nawiązał w ten sposób do zapowiedzianego marszu KOD, który odbędzie się w sobotę 4 czerwca, w Dniu Wolności i Praw Obywatelskich. Upamiętnić ma on rocznicę pierwszych w powojennej historii Polski, częściowo wolnych wyborów. Odbyły się one 4 czerwca 1989 r. i okazały się pogromem dla władz komunistycznych i ogromnym zwycięstwem kandydatów Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”.
gah/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Myślę, że dzisiejsze spotkanie starych bojowników o wolność słowa z dziennikarzami współcześnie skrzywdzonymi z powodu redukcji, wyrzucania za poglądy z mediów publicznych, to początek jakiegoś długiego marszu, który powinien z jednej strony właśnie oznaczać zdolność do okazania solidarności z nimi, ale z drugiej zaowocować w przyszłości taką wizją mediów publicznych, takim określeniem ich misji, by rzeczywiście były zawsze dla wszystkich i gwarantowały, że nie będą tak łatwo podlegały przechyłom natury politycznej. Jestem przekonany, że damy temu wyraz również jutro maszerując razem w całej Polsce, także w Warszawie, by zaznaczyć przywiązanie do ideałów wolności
— zakończył Komorowski.
Nawiązał w ten sposób do zapowiedzianego marszu KOD, który odbędzie się w sobotę 4 czerwca, w Dniu Wolności i Praw Obywatelskich. Upamiętnić ma on rocznicę pierwszych w powojennej historii Polski, częściowo wolnych wyborów. Odbyły się one 4 czerwca 1989 r. i okazały się pogromem dla władz komunistycznych i ogromnym zwycięstwem kandydatów Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”.
gah/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/295363-komorowski-serwuje-slowne-polajanki-na-marszu-kod-dobra-zmiana-pozbawila-dziennikarzy-mozliwosci-pracy-na-rzecz-upowszechniania-wolnosci-slowa-wolnosci-mysli?strona=2