Piotr Skwieciński zwrócił uwagę na zmianę tonu wypowiedzi Fransa Timmermansa po powrocie do Brukseli.
Czy możemy mówić już o decyzji? Ja nie byłbym takim optymistą. Obie strony robią kroki do przodu i do tyłu. Tym razem KE zrobiła krok do tyłu. Wypowiedzi Timmermansa po powrocie do Brukseli są już w innym tonie niż ten ton w jakim mówił w Warszawie. Timmermans powiedział, że jest proces ale nie ma postępów. Mija ten tygodniowy termin na to, by ten postęp był. Zobaczymy czy ten postęp na pewno jest
– stwierdził Piotr Skwieciński.
Ze strony PiS sytuacja jest obiektywnie trudna. Nie wiemy co jest prawdą w tych przeciekach dotyczących kształtu ewentualnego kompromisu. Gdyby wszystkie je traktować literalnie oznaczałoby to, że PiS wycofuje się z 80% tego co usiłowało przeforsować. Jestem za tym, by ten kompromis był zawarty, ale otwiera to pytania pt. po co to wszystko było
– powiedział zastępca redaktora naczelnego tygodnika „wSieci”.
Skwieciński nie zgodził się również z prowadzącym program Michałem Karnowskim, który sugerował, że Trybunał Konstytucyjny mógłby torpedować działania rządu Zjednoczonej Prawicy.
Teza iż Trybunał można było w październiku zdefiniować w ten sposób to jest wyłącznie teza i to niepotwierdzona. Prawda nie jest też, że TK była maszynką PO do głosowania. Sprawa OFE to sprawa, w której formacja III RP była pęknięta. Przypomnę, że w sprawach konfliktu kulturowego parokrotnie TK wypowiadał się w sposób, który stronie liberalnej lewicy bardzo się nie podobał
– powiedział.
Skwieciński mówił też o tym, że dzięki „awanturze” o Trybunał Konstytucyjny opozycja ma paliwo do gromadzenia obywateli na demonstracjach.
Maciej Walaszczyk z Telewizji Polskiej zgodził się z Piotrem Skwiecińskim, że sprawa Trybunału Konstytucyjnego ma dla opozycji duże znaczenie. Zwrócił też uwagę na kwestię tzw. Brexitu.
Mamy w perspektywie referendum w Wielkiej Brytanii i ingerencja w sprawy polskie byłaby źle odebrana. Wiadomo, że zwycięstwo zwolenników wyjścia zachwiałoby obecną równowagą polityczną w Unii Europejskiej. Opozycja nie jest skłonna do żadnego kompromisu. To jest dla nich jedyne, główne paliwo, ten tlen.
– powiedział Walaszczyk.
Nie widzę na horyzoncie możliwości porozumienia, chyba, że PiS zdecydowałby się na całkowity zwrot do tyłu.
– dodał Walaszczyk.
Można uchwalić ustawę o Trybunale Konstytucyjnym nową, mniej uciążliwą dla TK i to bez opozycji. Pytanie co później się stanie. Sędziowie poprzednim razem kompletnie zdruzgotali ustawę i odrzucili nawet te przepisy, które moim zdaniem były konstytucyjne. Pytanie o to czy to powtórzą
– powiedział Piotr Zaremba.
Powiedzmy sobie szczerze - Schetyna i Petru nie będą chcieli kompromisu
– dodał.
Dalszy ciąg na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Piotr Skwieciński zwrócił uwagę na zmianę tonu wypowiedzi Fransa Timmermansa po powrocie do Brukseli.
Czy możemy mówić już o decyzji? Ja nie byłbym takim optymistą. Obie strony robią kroki do przodu i do tyłu. Tym razem KE zrobiła krok do tyłu. Wypowiedzi Timmermansa po powrocie do Brukseli są już w innym tonie niż ten ton w jakim mówił w Warszawie. Timmermans powiedział, że jest proces ale nie ma postępów. Mija ten tygodniowy termin na to, by ten postęp był. Zobaczymy czy ten postęp na pewno jest
– stwierdził Piotr Skwieciński.
Ze strony PiS sytuacja jest obiektywnie trudna. Nie wiemy co jest prawdą w tych przeciekach dotyczących kształtu ewentualnego kompromisu. Gdyby wszystkie je traktować literalnie oznaczałoby to, że PiS wycofuje się z 80% tego co usiłowało przeforsować. Jestem za tym, by ten kompromis był zawarty, ale otwiera to pytania pt. po co to wszystko było
– powiedział zastępca redaktora naczelnego tygodnika „wSieci”.
Skwieciński nie zgodził się również z prowadzącym program Michałem Karnowskim, który sugerował, że Trybunał Konstytucyjny mógłby torpedować działania rządu Zjednoczonej Prawicy.
Teza iż Trybunał można było w październiku zdefiniować w ten sposób to jest wyłącznie teza i to niepotwierdzona. Prawda nie jest też, że TK była maszynką PO do głosowania. Sprawa OFE to sprawa, w której formacja III RP była pęknięta. Przypomnę, że w sprawach konfliktu kulturowego parokrotnie TK wypowiadał się w sposób, który stronie liberalnej lewicy bardzo się nie podobał
– powiedział.
Skwieciński mówił też o tym, że dzięki „awanturze” o Trybunał Konstytucyjny opozycja ma paliwo do gromadzenia obywateli na demonstracjach.
Maciej Walaszczyk z Telewizji Polskiej zgodził się z Piotrem Skwiecińskim, że sprawa Trybunału Konstytucyjnego ma dla opozycji duże znaczenie. Zwrócił też uwagę na kwestię tzw. Brexitu.
Mamy w perspektywie referendum w Wielkiej Brytanii i ingerencja w sprawy polskie byłaby źle odebrana. Wiadomo, że zwycięstwo zwolenników wyjścia zachwiałoby obecną równowagą polityczną w Unii Europejskiej. Opozycja nie jest skłonna do żadnego kompromisu. To jest dla nich jedyne, główne paliwo, ten tlen.
– powiedział Walaszczyk.
Nie widzę na horyzoncie możliwości porozumienia, chyba, że PiS zdecydowałby się na całkowity zwrot do tyłu.
– dodał Walaszczyk.
Można uchwalić ustawę o Trybunale Konstytucyjnym nową, mniej uciążliwą dla TK i to bez opozycji. Pytanie co później się stanie. Sędziowie poprzednim razem kompletnie zdruzgotali ustawę i odrzucili nawet te przepisy, które moim zdaniem były konstytucyjne. Pytanie o to czy to powtórzą
– powiedział Piotr Zaremba.
Powiedzmy sobie szczerze - Schetyna i Petru nie będą chcieli kompromisu
– dodał.
Dalszy ciąg na następnej stronie ===>
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/294528-ks-zielinski-w-salonie-dziennikarskim-kim-jest-kijowski-ze-jest-traktowany-jak-mesjasz-przez-kogo-zostal-wykreowany?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.