Mam ogromny kłopot i nie potrafię dodefiniować tego, co ma KOD na sztandarach poza tym, że przed majem 2015 była złota era, a teraz mamy Hiobowe nieszczęście, bo nastał Andrzej Duda i PiS. Nie rozumiem tego
— powiedziała Magdalena Ogórek w rozmowie na antenie tvp info (program „Cztery strony”).
Była kandydatka na prezydenta (z ramienia SLD) wspominała rocznicę wyboru Andrzeja Dudę na stanowisko prezydenta Polski. Ostateczna rozgrywka z Bronisławem Komorowskim miała miejsce 24 maja 2015 roku.
W drugiej turze głosowałam na Andrzeja Dudę - podobnie jak wiele osób mojego pokolenia. Czułam entuzjazm, ale wszyscy wtedy zrozumieliśmy, na czym polegała porażka kontrkandydata Andrzeja Dudy. (…) Ilość gaf, błędów i niezrozumienia sytuacji politycznej sprawców strategii Bronisława Komorowskiego dołożyło do tamtego wyniku i całokształtu
— mówiła rozmówczyni red. Marcina Wikły komentując sondaż TNS Polska dla tygodnika „wSieci”.
CZYTAJ TAKŻE: Rok po wyborach - Andrzej Duda mocny jak nigdy! Tygodnik „wSieci” publikuje nowy sondaż TNS Polska
Jej zdaniem Duda wygrał wybory sprzed roku dzięki internetowi, a także podejście Komorowskiego, który chciał pokazać III RP jako złoty okres.
Nikt nie zorientował się, że do głosu doszło pokolenie, które już nie upatruje odbicia w PRL, bo tego nie pamięta. (…) Dla nich odbiciem jest Zachód Europy. W ubiegłym roku mieliśmy pierwszą odsłonę gniewu i zdenerwowania wobec zastanej sytuacji politycznej
— oceniła dr Ogórek.
Prezydentura jest aktywna. To prezydent, który z pełną dynamiką angażuje się w wizyty zagraniczne, zabiera głos, to także inicjatywa ustawodawcza. Andrzej Duda mówi o obietnicach wyborczych w swoim kontekście - pokazuje, co będzie realizował
— dodawała.
W rozmowie pojawił się również wątek Komitetu Obrony Demokracji.
KOD jest dla mnie zjawiskiem, które moglibyśmy omawiać dwa odcinki. Z czegoś, co nazwaliśmy inicjatywą obywatelską mamy inicjatywę polityczną, politycy stali się beneficjentami tej inicjatywy. (…) Mam ogromny kłopot i nie potrafię dodefiniować tego, co ma KOD na sztandarach poza tym, że przed majem 2015 była złota era, a teraz mamy Hiobowe nieszczęście, bo nastał Andrzej Duda i PiS. Nie rozumiem tego
— zaznaczyła Magdalena Ogórek.
W ocenie dr Ogórek problem TK nie jest palącym kłopotem dla Polaków.
Dla „pani Krysi”, która pracuje w trzyzmianowym trybie pracy i ma trójkę dzieci do wykarmienia, TK nie jest palącą sprawą. Dla elit, Warszawy - na pewno. Ale dla rodzin, które zaglądają do portfela nie…
— stwierdziła.
lw, TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/294125-magdalena-ogorek-problem-z-tk-jest-palacy-tylko-dla-elit-w-warszawie-a-nie-rodzin-ktore-zagladaja-do-portfela