Na pytanie o to, że stosunki między Orbánem a Putinem wyglądają na bliskie podkreślił, że Węgry to jedyny kraj w dawnym obozie socjalistycznym, który sprzeciwił się zbrojnie Związkowi Radzieckiemu w 1956 roku.
Zagrożenia kryjące się w aspiracjach mocarstwowych Rosji to jedna sprawa, ale zagrożeniem jest też totalna izolacja Rosji przez UE. My jesteśmy całkowicie zależni od Rosji, jeżeli chodzi o zapotrzebowanie energetyczne, ropę i gaz. Próbowaliśmy sobie zapewnić alternatywne źródła surowców energetycznych, przez ostatnie 25 lat wybudowaliśmy wszystkie rurociągi do granicy, ale UE nie była w stanie doprowadzić do tego, by te alternatywne trasy były dla nas użyteczne
— mówił Balog.
Z powodu tej zależności musimy prowadzić rozmowy z Rosją. To nie oznacza, że nie uznajemy aneksji Krymu za sprzeczną z prawem międzynarodowym
— dodał.
W wywiadzie poruszono również kwestię węgierskiego referendum o przyjęcie uchodźców.
Nie jesteśmy przeciw uchodźcom, nie chcemy jednak, by Bruksela decydowała, z kim mamy żyć. To kwestia suwerenności. Chcemy, by społeczeństwo odpowiedziało, że to parlament węgierski decyduje, kogo przyjmujemy
— mówił Zoltán Balog.
Podkreślił także, że Węgry jako jedyne państwo przestrzegało wszystkich porozumień dotyczących uchodźców, porozumienia z Dublina, Schengen i konwencji z Genewy.
wkt/ Rzeczpospolita
Do nabycia w naszej księgarni: „Stosunki polsko-węgierskie w latach 1945-1970”.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Na pytanie o to, że stosunki między Orbánem a Putinem wyglądają na bliskie podkreślił, że Węgry to jedyny kraj w dawnym obozie socjalistycznym, który sprzeciwił się zbrojnie Związkowi Radzieckiemu w 1956 roku.
Zagrożenia kryjące się w aspiracjach mocarstwowych Rosji to jedna sprawa, ale zagrożeniem jest też totalna izolacja Rosji przez UE. My jesteśmy całkowicie zależni od Rosji, jeżeli chodzi o zapotrzebowanie energetyczne, ropę i gaz. Próbowaliśmy sobie zapewnić alternatywne źródła surowców energetycznych, przez ostatnie 25 lat wybudowaliśmy wszystkie rurociągi do granicy, ale UE nie była w stanie doprowadzić do tego, by te alternatywne trasy były dla nas użyteczne
— mówił Balog.
Z powodu tej zależności musimy prowadzić rozmowy z Rosją. To nie oznacza, że nie uznajemy aneksji Krymu za sprzeczną z prawem międzynarodowym
— dodał.
W wywiadzie poruszono również kwestię węgierskiego referendum o przyjęcie uchodźców.
Nie jesteśmy przeciw uchodźcom, nie chcemy jednak, by Bruksela decydowała, z kim mamy żyć. To kwestia suwerenności. Chcemy, by społeczeństwo odpowiedziało, że to parlament węgierski decyduje, kogo przyjmujemy
— mówił Zoltán Balog.
Podkreślił także, że Węgry jako jedyne państwo przestrzegało wszystkich porozumień dotyczących uchodźców, porozumienia z Dublina, Schengen i konwencji z Genewy.
wkt/ Rzeczpospolita
Do nabycia w naszej księgarni: „Stosunki polsko-węgierskie w latach 1945-1970”.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/293946-wegierski-minister-komisja-europejska-i-parlament-europejski-powinny-duzo-ostrozniej-sie-obchodzic-z-polska?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.