Nigdy Polska w ostatnich 26 latach nie była w tak poważnym kryzysie geopolitycznym, międzynarodowym i oczekiwałbym od rządu polskiego poinformowania, na jakim etapie jesteśmy i jakie też działania zamierza podjąć, aby Polska nie została objęta sankcjami za parę miesięcy
— grzmiał w „Kontrwywiadzie RMF FM” lider Nowoczesnej Ryszard Petru.
Uważam, że Polska powinna reagować na to, o co poprosiła. Przypomnę - minister Waszczykowski poprosił Komisję Wenecką o opinię. Jesteśmy w procedurze i dzisiaj wypadałoby odpowiedzieć na to, o co Komisja nas pyta
— stwierdził Petru.
Parlamentarzysta krytycznie odniósł się również do działań szefowej rządu.
Co to za reakcja premier Beaty Szydło, która wszystkich poobrażała, nie odniosła się w ogóle do meritum? Wchodzą tak naprawdę pani premier i Jarosław Kaczyński w konfrontację z UE. Pytanie, co mają z tego Polacy, że ta konfrontacja będzie miała miejsce? Co mają Polacy z tego, że dojdzie do sytuacji prawdopodobnie głosowania sankcji na radzie UE? Jedyne, co widzę to to, że Jarosław Kaczyński kapituluje, oddając przyszłość Polski w ręce premiera Węgier
— powiedział lider Nowoczesnej.
Wytłumaczę, na czym to będzie polegało - jeżeli ma być tak, że przyszłość Polski zależy od tego, czy Węgry zagłosują przeciwko rezolucji KE, jeżeli od tego ma zależeć przyszłość Węgier to oznaczać będzie, że oddajemy swoją suwerenność w ręce Viktora Orbana. Co więcej, będziemy musieli śledzić posiedzenia węgierskiej rady ministrów z tłumaczeniem na polski. I wtedy to, co robi Jarosław Kaczyński premier Beata Szydło nie będzie ważne, bo wszystko będzie zależeć od Victora Orbana. Przypomnę - Orban ma dużo większe interesy z Rosją niż z nami. W związku z tym zakładanie, że w związku z tym, że oni się spotkali i się trochę lubią, to jest moim zdaniem dziecinada. I to jest zrzeczenie się suwerenności sensu stricte
— dodał.
Nie zabrakło innych, równie krytycznych słów…
Minęło 5 miesięcy, Jarosław Kaczyński powiedział, że nie będzie kapitulował - jeżeli ktoś występuje tak agresywnie, oskarża wszystkich, a tak naprawdę za tą mgłą chce przykryć swoją nieudolność, brak decyzji, nieumiejętność szukania kompromisów…
— powiedział Petru.
W rozmowie pojawiły się również… ostrzeżenia.
Pani premier Beata Szydło jest w sytuacji takiej, że jak opublikuje to będzie Trybunał Stanu ze strony Jarosława Kaczyńskiego, a jak nie opublikuje - to ze strony, można powiedzieć, systemu prawa
— grzmiał Petru.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Nigdy Polska w ostatnich 26 latach nie była w tak poważnym kryzysie geopolitycznym, międzynarodowym i oczekiwałbym od rządu polskiego poinformowania, na jakim etapie jesteśmy i jakie też działania zamierza podjąć, aby Polska nie została objęta sankcjami za parę miesięcy
— grzmiał w „Kontrwywiadzie RMF FM” lider Nowoczesnej Ryszard Petru.
Uważam, że Polska powinna reagować na to, o co poprosiła. Przypomnę - minister Waszczykowski poprosił Komisję Wenecką o opinię. Jesteśmy w procedurze i dzisiaj wypadałoby odpowiedzieć na to, o co Komisja nas pyta
— stwierdził Petru.
Parlamentarzysta krytycznie odniósł się również do działań szefowej rządu.
Co to za reakcja premier Beaty Szydło, która wszystkich poobrażała, nie odniosła się w ogóle do meritum? Wchodzą tak naprawdę pani premier i Jarosław Kaczyński w konfrontację z UE. Pytanie, co mają z tego Polacy, że ta konfrontacja będzie miała miejsce? Co mają Polacy z tego, że dojdzie do sytuacji prawdopodobnie głosowania sankcji na radzie UE? Jedyne, co widzę to to, że Jarosław Kaczyński kapituluje, oddając przyszłość Polski w ręce premiera Węgier
— powiedział lider Nowoczesnej.
Wytłumaczę, na czym to będzie polegało - jeżeli ma być tak, że przyszłość Polski zależy od tego, czy Węgry zagłosują przeciwko rezolucji KE, jeżeli od tego ma zależeć przyszłość Węgier to oznaczać będzie, że oddajemy swoją suwerenność w ręce Viktora Orbana. Co więcej, będziemy musieli śledzić posiedzenia węgierskiej rady ministrów z tłumaczeniem na polski. I wtedy to, co robi Jarosław Kaczyński premier Beata Szydło nie będzie ważne, bo wszystko będzie zależeć od Victora Orbana. Przypomnę - Orban ma dużo większe interesy z Rosją niż z nami. W związku z tym zakładanie, że w związku z tym, że oni się spotkali i się trochę lubią, to jest moim zdaniem dziecinada. I to jest zrzeczenie się suwerenności sensu stricte
— dodał.
Nie zabrakło innych, równie krytycznych słów…
Minęło 5 miesięcy, Jarosław Kaczyński powiedział, że nie będzie kapitulował - jeżeli ktoś występuje tak agresywnie, oskarża wszystkich, a tak naprawdę za tą mgłą chce przykryć swoją nieudolność, brak decyzji, nieumiejętność szukania kompromisów…
— powiedział Petru.
W rozmowie pojawiły się również… ostrzeżenia.
Pani premier Beata Szydło jest w sytuacji takiej, że jak opublikuje to będzie Trybunał Stanu ze strony Jarosława Kaczyńskiego, a jak nie opublikuje - to ze strony, można powiedzieć, systemu prawa
— grzmiał Petru.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/293876-petru-bawi-sie-w-proroka-boje-sie-ze-nie-poznamy-polski-za-35-roku-ze-nie-zostanie-kamien-na-kamieniu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.