Sasin o słowach lidera Nowoczesnej: apel Petru pokazuje prawdziwe intencje. Opozycja nie pogodziła się z przegranymi wyborami

Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Goście zabrali głos także w sprawie organizowanego przez PO-PSL-Nowoczesna wtorkowego spotkania ws. Trybunału Konstytucyjnego.

Polska jest państwem prawa, ale prawo ma kiepskie i to podstawowa rzecz. Załatwmy ten Trybunał

— powiedział krótko Kukiz, który zapowiedział udział w spotkaniu.

Jacek Sasin zapowiedział, że na spotkanie ze strony PiS przyjdzie obserwator. Pytany dlaczego, odparł:

Czy jest poważne, że na zaproszenie marszałka Sejmu liderzy trzech partii nie przychodzą?

Na te słowa zdenerwował się Andrzej Halicki.

Apelujemy do PiS o opamiętanie

— mówił polityk PO, zarzucając, że PiS zachowuje się arogancko.

Przestańcie biegać do instytucji europejskich

— odparł Sasin.

Jeszcze nigdy nikogo nie zapraszał mówiąc mu, że jest bezczelny i arogancki

— śmiał się do Halickiego Szczerski.

lap/Radio Zet

Strona 2 z 2