Prof. Antoni Dudek: "UE nie ma żadnego narzędzia, którym mogłaby zmusić jakikolwiek kraj do zmiany swojego ustroju według unijnych wyobrażeń"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Youtube/OtokoClub
fot. Youtube/OtokoClub

Unia Europejska jest tak skonstruowana, że kryzysy polityczne wewnątrz krajów członkowskich muszą być rozwiązywane wewnątrz tych krajów. UE nie ma żadnego narzędzia, którym mogłaby zmusić jakikolwiek kraj do zmiany swojego ustroju według unijnych wyobrażeń

—mówił w wywiadzie dla „Super Expressu” prof. Antonii Dudek, odnosząc się do ultimatum Komisji Europejskiej ws. zakończenia sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego.

CZYTAJ TAKŻE: Polska znów na agendzie KE. Mamy czas do 23 maja by rozwiązać kryzys wokół TK. Premier Szydło interweniowała u Timmermansa

CZYTAJ TAKŻE: Prof. Dudek: „Celem strategicznym PiS jest wymiana elity społecznej”. Największym sukcesem 500+. Porażką - objawy arogancji. NASZ WYWIAD

Zdaniem prof. Dudka przyjęcie projekt opinii na temat praworządności w Polsce nic nie zmieni w jej sytuacji.

Przyjęcie takiego dokumentu będzie dla Polski na pewno problemem wizerunkowym. Nie sądzę jednak, żeby coś w istotny sposób zmieniło - i w sytuacji wewnętrznej Polski, i w relacjach naszego kraju z Unią Europejską. Tak naprawdę jedynym dolegliwym środkiem, którym dysponuje UE w stosunku do państwa członkowskiego, są sankcje w postaci zablokowania środków unijnych. A to wymaga jednomyślności wszystkich krajów unijnych, co samo w sobie jest mało realne

—powiedział politolog.

Na niewypełnieniu ultimatum przez rząd zdaniem historyka skorzysta z pewnością opozycja.

Moim zdaniem to kolejny element wojny psychologicznej. Po tym wezwaniu opozycja ponownie zaatakuje rząd, domagając się ustępstw. To więc rodzaj presji, gry dyplomatycznej

—mówił profesor, dodając:

Dla opozycji będzie to na pewno odsiecz. Będzie to dla niej paliwo polityczne, ale pojawia się pytanie, na ile będzie ono skuteczne. Jest to bowiem pytanie o to, jak bardzo Polaków obchodzi pan Timmermans. Mam poczucie, że jednak dotyczy to mniejszości Polaków - co najwyżej zwolenników PO i Nowoczesnej.

Profesor nie ma wątpliwości, że spór wokół Trybunału Konstytucyjnego nie zakończy się prędko.

Kryzys wokół Trybunału Konstytucyjnego będzie się toczył jeszcze długo i Unia Europejska tym oświadczeniem nic nie zmieni. Nawet jeśli zostanie przyjęty projekt opinii. A że zostanie przyjęty, nie ulega wątpliwości - z ostatnich oświadczeń Jarosława Kaczyńskiego wynika bowiem, że jeśli kryzys konstytucyjny doczeka się rozwiązania, to na przełomie tego i przyszłego roku

—tłumaczył prof. Dudek.

Historyk przyznał, że w działaniach brukselskich dygnitarzy dziwi go jedna rzecz.

Zadziwia mnie więc, że na pięć tygodni przed brytyjskim referendum unijni urzędnicy zajmują się przyspieszaniem rozwiązywania kryzysu konstytucyjnego w Polsce. Często jest jednak tak, że organizmy w swoim schyłkowym stadium są niezdolne do realnej oceny zagrożeń i hierarchii problemów, które przed nimi stoją

—wyjaśniał politolog.

kk/Super Express

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych