Zdaniem Biedronia, Jarosław Kaczyński chce za to „zrzeczenia się części wolności”. Prezydent Słupska jednak przyznaje, że to właśnie PiS zwraca ludziom godność.
500 złotych jest ważne. Ja widzę, jak ci ludzie, którzy nie byli beneficjentami zmian nareszcie odzyskują godność. Dostać takie pieniądze a ich nie dostać, to odzyskanie godności
— zaznaczył.
Ci ludzie nie byli beneficjentami tego wszystkiego, co doświadczyła część Polski. Nie korzystali z cyfrowych bibliotek, stadionów, dróg, oni nie czuli, że to jest dla nich. Wstydzili się w tym uczestniczyć
— dodał.
Podobnie wypowiadał się w Radiu Zet, gdzie był gościem Olejnik.
Duża część społeczeństwa, która w ich mniemaniu straciła na tych reformach po 1989 czuła się marginalizowana. I czuła, że odbierana jest im godność. Dziś rodzina wielodzietna, która dostaje 1500 – 2000 złotych na rękę każdego miesiąca odzyskuje swoją godność. To naprawdę działa. Ja to widzę w Słupsku
— mówił Biedroń.
Dobrze jest czasem przejrzeć na oczy.
JUB/Radio Zet/newsweek.pl
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zdaniem Biedronia, Jarosław Kaczyński chce za to „zrzeczenia się części wolności”. Prezydent Słupska jednak przyznaje, że to właśnie PiS zwraca ludziom godność.
500 złotych jest ważne. Ja widzę, jak ci ludzie, którzy nie byli beneficjentami zmian nareszcie odzyskują godność. Dostać takie pieniądze a ich nie dostać, to odzyskanie godności
— zaznaczył.
Ci ludzie nie byli beneficjentami tego wszystkiego, co doświadczyła część Polski. Nie korzystali z cyfrowych bibliotek, stadionów, dróg, oni nie czuli, że to jest dla nich. Wstydzili się w tym uczestniczyć
— dodał.
Podobnie wypowiadał się w Radiu Zet, gdzie był gościem Olejnik.
Duża część społeczeństwa, która w ich mniemaniu straciła na tych reformach po 1989 czuła się marginalizowana. I czuła, że odbierana jest im godność. Dziś rodzina wielodzietna, która dostaje 1500 – 2000 złotych na rękę każdego miesiąca odzyskuje swoją godność. To naprawdę działa. Ja to widzę w Słupsku
— mówił Biedroń.
Dobrze jest czasem przejrzeć na oczy.
JUB/Radio Zet/newsweek.pl
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/293167-biedron-wciska-w-fotele-olejnik-i-lisa-zaskakujaco-chwali-500-i-gasi-kod-to-sa-marsze-establishmentu-a-500-zwraca-ludziom-godnosc?strona=2