Nowoczesna domaga się pisemnej wersji raportu z audytu po rządach PO-PSL. Petru na pohybel faktom: "Jeśli PiS chciał rozliczyć rządy ostatnich 8 lat, to nie udało się im tego zrobić"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Marcin Obara
Fot. PAP/Marcin Obara

Nowoczesna wyśle do premier Beaty Szydło oraz ministrów jej rządu pismo dotyczące udostępnienia pisemnej bądź elektronicznej wersji raportu dotyczącego 8 lat rządów koalicji PO- PSL - poinformował w czwartek lider Nowoczesnej Ryszard Petru.

Premier Beata Szydło, wraz z ministrami, przedstawiła w środę w Sejmie raport dotyczący rządów PO-PSL.

Jak ocenił podczas czwartkowej konferencji w Sejmie Petru, to nie był jednak „audyt, ale audiobook”. Dlatego jego partia jeszcze w czwartek ma zwrócić się do rządu o udostępnienie pisemnej wersji tego raportu.

We wniosku o udostępnienie informacji publicznej zwrócono się z prośbą o przekazanie wnioskodawcy „w formie pisemnej lub elektronicznej dokumentów stanowiących zaprezentowany na forum Sejmu RP w dniu 11 maja 2016 r. Raportu o stanie spraw publicznych i instytucji państwowych na dzień zakończenia rządów koalicji PO-PSL”.

Jeśli PiS chciał rozliczyć rządy ostatnich 8 lat, to nie udało się im tego zrobić

— stwierdził.

Ten rząd nawet audytu nie jest w stanie zrobić. Nigdy nie słyszałem o audycie z trybuny sejmowej

— mówił szef Nowoczesnej.

Zwracał przy tym uwagę, że pracował w firmie audytorskiej i wie, jak powinny takie dokumenty powinny wyglądać.

Po pierwsze są one na piśmie. Po drugie mają obraz rzeczywistości, a po trzecie i najważniejsze - zawsze są wnioski z audytu. Tutaj nie mieliśmy żadnych wniosków

— podkreślił.

Były różnego rodzaju zarzuty, ale nie było rzeczy podstawowej

— dodał.

Gdybym był premierem i moi ministrowie pisaliby audyty z głowy na trybunie sejmowej, to bym ich zdymisjonował

— podkreślił.

Petru zwracał ponadto uwagę, że „co do zasady Sejm nie powinien przyjmować informacji, które są wyłącznie ustne”.

Jego zdaniem w wyniku środowej debaty „nie jesteśmy mądrzejsi”.

To była hucpa polityczna, z której nic nie wynikało. Ten audyt doprowadził tylko do tego, że weszliśmy znów w jałowy spór pomiędzy Platformą i PiS

— mówił.

Szef Nowoczesnej odniósł się ponadto do zapowiedzi niektórych ministrów dotyczących złożenia wniosków do prokuratury ws. działań podejmowanych przez ich poprzedników. „Jeśli zostało popełnione przestępstwo, a kolejni ministrowie o tym wiedzą, to ich obowiązkiem jest złożyć zawiadomienie, a dopiero po tym mówić o tym. Nie powinno być tak, że najpierw mówią jakie oni mają wielkie plany, jeśli chodzi o składanie wniosków o popełnienie przestępstwa, ale jeszcze nie wiedzą czy je złożą. Tak to jednak wygląda” - ocenił.

Nie może być tak, że ministrowie rzucają na wiatr oskarżenia, a potem nic z tego nie wynika

— dodał.

Petru podkreślił, że rząd PiS powinien bardziej skupić się nad przyszłą polityką. Wskazywał tu m.in. na piątkową decyzję agencji ratingowej Moody’s, która może obniżyć ocenę wiarygodności polskiej gospodarki.

Chciałbym wiedzieć w ramach szerokorozumianych audytów, co rząd w tej sprawie ma zamiar zrobić. W wyniku zmiany ratingu ile więcej będzie nas wszystkich Polaków kosztowało spłacanie odsetek od naszego długu

— mówił.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych