Pod koniec 2015 r. ówczesny komendant główny policji insp. Zbigniew Maj powołał grupę, która miała sprawdzić, czy funkcjonariusze BSW podsłuchiwali dziennikarzy w związku z tzw. aferą podsłuchową. W styczniu informowano m.in., że kontrolerzy natrafili na materiały, które świadczą, że w zainteresowaniu śledczych pojawiali się dziennikarze i ich rodziny. Sam Maj mówił wówczas, że wobec dziennikarzy i ich rodzin „były stosowane formy pracy policji”.
Sprawa audytu w BSW była w lutym omawiana na posiedzeniu sejmowej komisji spraw wewnętrznych i administracji. Koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński powiedział tam, że „istnieje lista 48 dziennikarzy, którzy w czasach rządów PO i PSL byli inwigilowani przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego”. Z kolei 11 marca przekazał posłom sejmowej komisji ds. służb specjalnych listę 52 dziennikarzy, którzy byli w zainteresowaniu operacyjnym ABW i CBA za rządów Platformy. Nie zdradził żadnych nazwisk.
W lutym KGP przekazała raport z audytu ws. działań funkcjonariuszy Biura Spraw Wewnętrznych w związku z „aferą taśmową” stołecznej prokuraturze okręgowej, która odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Prokuratura uznała, że raport KGP nie wskazuje na podejrzenie popełnienia przestępstwa, w tym na przekroczenie uprawnień.
Wobec powyższego sprawozdanie to, które jest opatrzone klauzulą tajności, nie daje podstaw do wszczęcia nowego śledztwa. Nie daje również podstaw do podjęcia na nowo zakończonego postępowania
— mówił wówczas rzecznik prokuratury okręgowej Przemysław Nowak.
Chodzi o postępowanie sprawdzające prowadzone po publikacji „Gazety Wyborczej”, która w lutym 2015 r. pisała, że tajna grupa utworzona latem 2014 r. badała, czy za „aferą podsłuchową” stoją byli szefowie ABW, SKW i BOR oraz urzędujący szef CBA. Prokuratura okręgowa odmówiła podjęcia w tej sprawie śledztwa.
(PAP)/tp
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Pod koniec 2015 r. ówczesny komendant główny policji insp. Zbigniew Maj powołał grupę, która miała sprawdzić, czy funkcjonariusze BSW podsłuchiwali dziennikarzy w związku z tzw. aferą podsłuchową. W styczniu informowano m.in., że kontrolerzy natrafili na materiały, które świadczą, że w zainteresowaniu śledczych pojawiali się dziennikarze i ich rodziny. Sam Maj mówił wówczas, że wobec dziennikarzy i ich rodzin „były stosowane formy pracy policji”.
Sprawa audytu w BSW była w lutym omawiana na posiedzeniu sejmowej komisji spraw wewnętrznych i administracji. Koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński powiedział tam, że „istnieje lista 48 dziennikarzy, którzy w czasach rządów PO i PSL byli inwigilowani przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego”. Z kolei 11 marca przekazał posłom sejmowej komisji ds. służb specjalnych listę 52 dziennikarzy, którzy byli w zainteresowaniu operacyjnym ABW i CBA za rządów Platformy. Nie zdradził żadnych nazwisk.
W lutym KGP przekazała raport z audytu ws. działań funkcjonariuszy Biura Spraw Wewnętrznych w związku z „aferą taśmową” stołecznej prokuraturze okręgowej, która odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Prokuratura uznała, że raport KGP nie wskazuje na podejrzenie popełnienia przestępstwa, w tym na przekroczenie uprawnień.
Wobec powyższego sprawozdanie to, które jest opatrzone klauzulą tajności, nie daje podstaw do wszczęcia nowego śledztwa. Nie daje również podstaw do podjęcia na nowo zakończonego postępowania
— mówił wówczas rzecznik prokuratury okręgowej Przemysław Nowak.
Chodzi o postępowanie sprawdzające prowadzone po publikacji „Gazety Wyborczej”, która w lutym 2015 r. pisała, że tajna grupa utworzona latem 2014 r. badała, czy za „aferą podsłuchową” stoją byli szefowie ABW, SKW i BOR oraz urzędujący szef CBA. Prokuratura okręgowa odmówiła podjęcia w tej sprawie śledztwa.
(PAP)/tp
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/292513-nowy-zespol-kontrolny-w-komendzie-glownej-policji-sprawdzi-czy-podsluchiwano-dziennikarzy?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.