Gadowski o aferze ws. uprawnień do emisji CO2. W roli głównej Jarosław K. - a w tle Sikorski, Applebaum i... Wałęsa! "Zapowiada się proces stulecia". [WIDEO]

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Youtube/GadowskTV
fot. Youtube/GadowskTV

Co łączy Radosława Sikorskiego, Anne Applebaum, Lecha Wałęsę i handel uprawnieniami CO2?

—pyta na początku nowego „Komentarza Tygodnia” Witold Gadowski, który w swojej audycji ujawnia aferę związaną z handlem uprawnieniami do emisji CO2.

Aferę, o której mówi Gadowski zaangażowani mieli być biznesmeni z Polski a także politycy powiązani z Platformą Obywatelską, m.in. Radosław Sikorski i jego żona. W całą sprawę ma być zamieszany również były prezydent Polski Lech Wałęsa.

Otóż w Polsce od 2000 roku rozpoczęła działalność firma Consus S.A. Została ona założona przez Jarosława K. do spółki z Panem W, który został później oszukany. Firma zajmowała się handlowaniem uprawnieniami do emisji CO2. Co więcej, zdobyła ona monopol na pośrednictwo w handlu powietrzem w Rumunii, na Ukrainie, Kazachstanie i w Polsce

—zdradza Witold Gadowski.

Jak się okazuje afera ma międzynarodowy charakter.

Kilka dni temu w Paryżu rozpoczął się proces, który został już nazwany „procesem stulecia”. Na ławie oskarżony zasiedli m.in. zawodowy pokerzysta Arnaud Mimran, Jarosław K. biznesmen z Polski zamieszkały w Toruniu oraz inny biznesmen z Francji. Siedmiu innych oskarżonych uciekło do Izraela. Ich zarzut dotyczy oszustw podatkowych na gigantyczną skale oraz prania brudnych pieniędzy. Zarzut wobec Jarosława K. dotyczy tego, że umożliwiał gigantyczne oszustwa na podatku VAT, do których dochodziło przy handlu uprawnieniami do niskiej emisji dwutlenku węgla

—mówi Gadowski.

W aferze pojawia się także postać Lecha Wałęsy.

Jarosław K. jest bardzo znanym w kręgach Platformy Obywatelskiej biznesmenem. Żyjącym w szczególnej zażyłości z Radosławem Sikorskim, a jeszcze bardziej z jego żoną. Jarosław K. ma podwójne obywatelstwo: polskie i izraelskie. Założył kilka firm, które zajmują się handlem biomasą. Firmy te są z Gany i Togo. Co ma z tym wszystkim wspólnego Lech Wałęsa? Otóż, odbywał on egzotyczne podróże właśnie po tych państwach, do których zapraszał go właśnie Jarosław K.

—zdradza dziennikarz, dodając:

Zapowiada się jeden z największych procesów światowych z zabójstwami w tle. Dwójka najważniejszych świadków w tej aferze już nie żyje.

ZOBACZ WIDEO:

kk/Gadowski TV

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych