Sienkiewicz tym razem nie na taśmie: "PiS wypisuje Polskę z demokracji liberalnej, udając, że to deszcz pada, a nie plują!"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. YT
fot. YT

Istota demokracji, do której dążyliśmy od upadku komunizmu, polega na systemie władzy kontrolowanej na wszystkich poziomach. PiS, znosząc wszystkie ograniczniki władzy, wypisuje Polskę z demokracji liberalnej, udając, że to deszcz pada, a nie plują”

— mówi b. szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz w rozmowie z Gazetą Wyborczą.

Zdaniem byłego szefa MSW przez najbliższe cztery lata rządów PiS dokona się w naszym kraju taka zmiana porządku prawnego, że powrót do status quo ante będzie niemożliwy.

Takie będą skutki kontrrewolucji antyliberalnej w Polsce. Z innymi relacjami między polityką i instytucjami oraz między państwem a obywatelem. Pozostaje kolejny dylemat: co robić z tą emocją społeczną, która się ujawniła w momencie wyboru PiS. Ta emocja nie zniknie,

—zauważa.

Według Sienkiewicza mamy do czynienia trzecią próbą „zawłaszczenia państwa na rzecz poglądów wyznawanych przez agresywną i zdeterminowaną mniejszość” przez tę samą ekipę.

Doskonale wiemy, że dotychczasowe próby jej rządzenia kończyły się nie w wyniku sprawności opozycji, ale narastającej nieudolności władzy. Do tej pory zawsze w finale spektakularnie przewracała się o własne nogi. Dlaczego teraz miałoby być inaczej? Może potrwa dłużej. Skutki będą poważniejsze, ale koniec będzie taki sam

-– prognozuje Bartłomiej Sienkiewicz.

Jak podkreśla: demokracja nie sprowadza się jedynie do aktu wyborczego, po którym rządzący mogą robić, co chcą. Bo gdyby tak rzeczywiście było, to wzorem demokracji byłyby takie państwa jak Białoruś i Rosja.

Jak mówi polityk PO:

Jest logika odwetu, którą narzuca nam PiS, a drugą ścieżką jest stworzenie czegoś w rodzaju Komisji Pojednania. Po tym doświadczeniu wszystkie siły polityczne powinny zawrzeć nową umowę społeczną. Jej istotą byłoby jasne oddzielenie tego, co jest partyjne, od tego, co jest państwowe. I powinno się to uczynić w sposób jaśniejszy i klarowniejszy niż w obowiązującej konstytucji z 1997 roku. Ta umowa powinna dotyczyć niezależności Trybunału Konstytucyjnego, sądów, prokuratury, mediów. Być może potrzebujemy określić na nowo, czym ma być polityka w Polsce.

Zdaniem byłego szefa MSW rządy PiS doprowadzą do osłabienia instytucji państwowych:

Państwo w wyniku rządów PiS będzie słabsze, nie silniejsze, być może będzie dysponowało sprawniejszym aparatem represji, ale nie świadczy to o sile państwa

— przekonuje autor stwierdzenia, że za rządów PO państwo istniało tylko „teoretycznie”.

ansa/onet.pl/gazeta.pl


Książka, którą warto przeczytać! „Bitwa o III RP - Jan Maria Jackowski. Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych