Wypowiedź prezydenta o potrzebie pochylenia się nad konstytucją jest niezrozumiała bez pierwszej części, w której prezydent odnosił się do Konstytucji 3 Maja
— wyjaśniał na antenie TVP Info Michał Karnowski.
Prezydent zasygnalizował, że Konstytucja 3 Maja była wbrew możnym tego świata. Ona polegała na tym, że wspólnota zdecydowała się na ograniczenia własnych przywilejów na rzecz obronności i na rzecz suwerenności oraz państwowości. Ten aspekt poszerzenia obywatelskości i odebrania części przywilejów grupom dotąd specjalnie traktowanych, które miały poczucie, że są właścicielami tego państwa. To mocno wybrzmiało i z tego właśnie prezydent wyszedł do obecnej Konstytucji
— podkreślił publicysta „wSieci”.
Odniósł się także do tego, dlaczego prezydent podczas przemówienia na Placu Zamkowym mówił m.in. o podwyższeniu wieku emerytalnego.
Dlatego, że był tam obok prezes Rzepliński, pod którego wodzą Trybunał Konstytucyjny zaakceptował ograniczenie praw obywatelskich. Stąd było to wyjście do ludzi, że to suweren-obywatele mają decydować o pewnych elementach naszej wspólnoty.
Zdaniem Karnowskiego reakcje Kukiz‘15 na przemówienie prezydenta, a także postawa polityków PSL daje nadzieję na rozmowę w tej sprawie.
Myślę, że wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy i Jarosława Kaczyńskiego są na tyle ogólne, że nikogo z tej debaty nie wykluczają
— ocenił.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wypowiedź prezydenta o potrzebie pochylenia się nad konstytucją jest niezrozumiała bez pierwszej części, w której prezydent odnosił się do Konstytucji 3 Maja
— wyjaśniał na antenie TVP Info Michał Karnowski.
Prezydent zasygnalizował, że Konstytucja 3 Maja była wbrew możnym tego świata. Ona polegała na tym, że wspólnota zdecydowała się na ograniczenia własnych przywilejów na rzecz obronności i na rzecz suwerenności oraz państwowości. Ten aspekt poszerzenia obywatelskości i odebrania części przywilejów grupom dotąd specjalnie traktowanych, które miały poczucie, że są właścicielami tego państwa. To mocno wybrzmiało i z tego właśnie prezydent wyszedł do obecnej Konstytucji
— podkreślił publicysta „wSieci”.
Odniósł się także do tego, dlaczego prezydent podczas przemówienia na Placu Zamkowym mówił m.in. o podwyższeniu wieku emerytalnego.
Dlatego, że był tam obok prezes Rzepliński, pod którego wodzą Trybunał Konstytucyjny zaakceptował ograniczenie praw obywatelskich. Stąd było to wyjście do ludzi, że to suweren-obywatele mają decydować o pewnych elementach naszej wspólnoty.
Zdaniem Karnowskiego reakcje Kukiz‘15 na przemówienie prezydenta, a także postawa polityków PSL daje nadzieję na rozmowę w tej sprawie.
Myślę, że wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy i Jarosława Kaczyńskiego są na tyle ogólne, że nikogo z tej debaty nie wykluczają
— ocenił.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/291552-michal-karnowski-wypowiedzi-prezydenta-dudy-i-jaroslawa-kaczynskiego-nikogo-nie-wykluczaja-z-debaty-nad-konstytucja?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.