Niemcy zapewniają, że "Anakonda to są ćwiczenia polskie i to Polska decyduje o tym, kto w nich uczestniczy"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Fratria
fot. Fratria

Rzecznik ministerstwa obrony Niemiec Jens Flosdorff powiedział w piątek w Berlinie, że decyzja o tym, jakie kraje wezmą udział w manewrach wojskowych Anakonda należy wyłącznie do Polski. Z Niemiec na ćwiczenia przyjedzie 400 żołnierzy.

Flosdorff potwierdził, że strona niemiecka nic nie wie o rzekomych trudnościach z transportem wojsk USA.

Anakonda to są ćwiczenia polskie i to Polska decyduje o tym, kto w nich uczestniczy

—powiedział rzecznik zapytany przez PAP, czy Berlin ma zastrzeżenia wobec udziału żołnierzy ukraińskich.

Podczas środowego posiedzenia sejmowej komisji obrony dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych generał broni Marek Tomaszycki powiedział, że Niemcy „bardzo mocno chcą”, by w Anakondzie nie wzięła udziału Ukraina. Jak powiedział generał, w tym zakresie obecny szef MON Antoni Macierewicz (PiS), jak i jego poprzednik Tomasz Siemoniak (PO) „sztywno trzymali kurs, że udział Ukrainy dla nas jest kluczowy”, więc Polska z tego się nie wycofała.

Rzecznik niemieckiego ministerstwa obrony poinformował, że w ćwiczeniach weźmie udział 400 żołnierzy Bundeswehry. Jak ocenił, współpraca między armią niemiecką a Wojskiem Polskim jest „pełna zaufania i znakomita”.

Flosdorff odniósł się też do zarzutów, iż władze Niemiec wprowadziły ograniczenia w wykorzystaniu dróg i autostrad oraz odmówiły zgody na przekroczenie granicy polsko-niemieckiej przez wojska amerykańskie.

Nie rozumiem, skąd wzięły się te zarzuty

—powiedział dodając, że chodzi o „rutynowe procedury wydawania zezwoleń”.

Rzecznik ambasady Niemiec w Polsce Lukas Wasielewski zaprzeczył w czwartek, jakoby Berlin stwarzał trudności w ruchu wojsk USA przez Niemcy, i oświadczył, że współpraca w sprawie tranzytu oraz przygotowania manewrów wojskowych Anakonda jest ścisła i znakomita.

Współpraca niemieckich władz z polskimi władzami i amerykańskimi siłami zbrojnymi w sprawie tranzytu oraz przygotowania manewrów wojskowych Anakonda jest ścisła i znakomita

—napisał rzecznik w komunikacie przesłanym PAP w czwartek.

To nieprawda, że niemieckie władze uniemożliwiają wojskom amerykańskim, uczestniczącym w ćwiczeniach Anakonda, tranzyt przez Niemcy

—zaznaczył Wasielewski.

Ciąg dalszy na następnej stronie.

12
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych