Poseł ruchu Kukiz‘15 Piotr Liroy-Marzec skrytykował z trybuny sejmowej propozycje ustaw Prawa i Sprawiedliwości ws. mediów narodowych.
Pakiet trzech ustaw medialnych, które przedstawił PiS był oczekiwany od dawna. Cieszę się, że trafił do Sejmu przed końcem tej małej ustawy która wygasa w czerwcu, To dobry znak
— Liroy.
Trudne do zrozumienia dla mnie jest to, że wprowadzenia tej sprawy nie poprzedziła szeroka debata publiczna ze środowiskami twórców artystów, naukowców, w tym medioznawców. Słyszałem, że przedstawiciel partii rządzącej na pytania dziennikarzy o konsultacje odpowiadają, że przecież były konsultacje z SDP. Tak to bardzo ważna i zasłużona organizacja
— mówił parlamentarzysta.
Wszyscy wiedzą, że SDP to jest zaplecze PiS-u. Członkowie SDP pracują w kampaniach PIS, kandydują z list wyborczych PiS. PiS konsultował to więc sam ze sobą. To przypomina mi konsultacje społeczne z 76’ roku które miały legitymizować podwyżki cen. Te podwyżki wprowadził premier Jaroszewicz w sejmie zapowiadać konsultacje sondażowe. Do szczebla zakładów pracy. W rzeczywistości te konsultacje były ograniczone do aktywistów i ich wynik był z góry przesądzony. Wysoka Izbo, koleżanki i koledzy. Nie startowaliśmy do sejmu dla jakiejś parodii. To wszystko przypomina mi piosenkę Macieja Zembatego
— twierdził poseł ruchu Kukiz‘15.
Następnie do opisu „konsultacji kalek” użył cytatu ze wspomnianego utworu:
W interesie społeczeństwa
*
i dla dobra ogólnego
*
po wnikliwej konsultacji
*
aż do szczebla lokalnego
*
Z dniem trzeciego października
*
ma dekretem prawomocnym
*
w trotuarach i chodnikach
*
być co druga płyta wyższa
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Poseł ruchu Kukiz‘15 Piotr Liroy-Marzec skrytykował z trybuny sejmowej propozycje ustaw Prawa i Sprawiedliwości ws. mediów narodowych.
Pakiet trzech ustaw medialnych, które przedstawił PiS był oczekiwany od dawna. Cieszę się, że trafił do Sejmu przed końcem tej małej ustawy która wygasa w czerwcu, To dobry znak
— Liroy.
Trudne do zrozumienia dla mnie jest to, że wprowadzenia tej sprawy nie poprzedziła szeroka debata publiczna ze środowiskami twórców artystów, naukowców, w tym medioznawców. Słyszałem, że przedstawiciel partii rządzącej na pytania dziennikarzy o konsultacje odpowiadają, że przecież były konsultacje z SDP. Tak to bardzo ważna i zasłużona organizacja
— mówił parlamentarzysta.
Wszyscy wiedzą, że SDP to jest zaplecze PiS-u. Członkowie SDP pracują w kampaniach PIS, kandydują z list wyborczych PiS. PiS konsultował to więc sam ze sobą. To przypomina mi konsultacje społeczne z 76’ roku które miały legitymizować podwyżki cen. Te podwyżki wprowadził premier Jaroszewicz w sejmie zapowiadać konsultacje sondażowe. Do szczebla zakładów pracy. W rzeczywistości te konsultacje były ograniczone do aktywistów i ich wynik był z góry przesądzony. Wysoka Izbo, koleżanki i koledzy. Nie startowaliśmy do sejmu dla jakiejś parodii. To wszystko przypomina mi piosenkę Macieja Zembatego
— twierdził poseł ruchu Kukiz‘15.
Następnie do opisu „konsultacji kalek” użył cytatu ze wspomnianego utworu:
W interesie społeczeństwa
*
i dla dobra ogólnego
*
po wnikliwej konsultacji
*
aż do szczebla lokalnego
*
Z dniem trzeciego października
*
ma dekretem prawomocnym
*
w trotuarach i chodnikach
*
być co druga płyta wyższa
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/291108-piotr-liroy-marzec-krytykuje-pis-wasz-projekt-ustawy-to-jest-demo-w-tym-przypadku-bardzo-slabe-demo-wideo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.