Sędzia ma być apolityczny. Wikłanie się sędziów w ten spór jest bardzo niebezpieczne. Macki tych, którzy stracili władze są tutaj ewidentne. Zobaczymy kto uczestniczy w różnych debatach, gremiach, a teraz w spektaklu byłych prezydentów - rzekomych autorytetów. Tylko przepraszam bardzo, jeden z nich ma do końca nie wyjaśnione związki z SB, drugi z nich chwiał się na grobach pomordowanych oficerów, a trzeci młodym ludziom powiedział, że remedium na wszystko to co dzieje się w Polsce jest zmiana pracy i wzięcie kredytu
—mówiła Beata Kempa, gość programu „Polski punkt widzenia” w Telewizji Trwam, odnosząc się do decyzji Sądu Najwyższego o stosowaniu się do niepublikowanych wyroków Trybunału Konstytucyjnego.
Zdaniem szef kancelarii premiera RP bolączką opozycji jest brak pomysłu na siebie.
Establishment III RP nie może pogodzić się z werdyktem demokratycznych wyborów. Jest to absolutny krzyk rozpaczy. Obrali sobie trybunał jako swojego bożka i wokół niego próbują budować całą oś konfliktu. Przyczyna jest także inna. Oni nie maja pomysłu na bycie konstruktywną opozycją
—mówiła Kempa.
Gość „Polskiego punktu widzenia” odniosła się także do decyzji Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga o niepodejmowaniu śledztwa ws. braku publikacji wyroku TK.
Dobrze, że prokuratura to zbadała. jest to kolejny organ, który wypowiada się na temat legalności działania również Trybunały Konstytucyjnego w zakresie orzekania po ustawie naprawczej z grudnia z grudnia 2015
—powiedziała szefowa kancelarii premiera, dodając:
Prokuratura nie jest władna rozstrzygać spory polityczne. Dlatego słusznym było posunięcie Marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, który powołał zespół ekspertów mających opracować konkretne propozycje ws. Trybunału, mające brać po uwagę opinię Komisji Weneckiej.
Kempa mówiła także o luce w konstytucji, którą wykorzystuje prezes Rzepliński.
W polskiej konstytucji brakuje trybu, który będzie mówić co należy robić jak Trybunał Konstytucyjny się pomyli. Czy ustawodawca zakładał, że ten organ będzie nieomylny? Dla Trybunału nie ma żadnego trybu odwoławczego, czyli nie ma kto sprawdzić czy ta pierwsza i ostatnia decyzja Trybunału konstytucyjnego jest słuszna i zgodna z prawem. I właśnie tego jest świadomy prezes Rzepliński, i moim zdaniem skrzętnie z tej luki korzysta.
Szefowa KPRM przyznała, że konfliktu można było w łatwy sposób uniknąć.
Gdyby Trybunał zebrał się w takim trybie w jakim nakazuje ustawa z grudnia 2015 i orzekł, że ta ustawa jest niezgodna z konstytucją, nie mielibyśmy wyboru i musielibyśmy go opublikować. Pan prezes dobrze o tym wie, a dlaczego nie chce aby to było zgodne z prawem? Moim zdaniem chce po prostu awantury politycznej
—przyznała Beata Kempa.
kk/Telewizja Trwam
Książka, którą warto przeczytać! „Bitwa o III RP” - Jan Maria Jackowski. Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/291021-beata-kempa-wiklanie-sie-sedziow-w-spor-o-trybunal-jest-bardzo-niebezpieczne-macki-tych-ktorzy-stracili-wladze-sa-tutaj-ewidentne
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.