Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Brytyjski historyk Norman Davies, który od Bronisława Komorowskiego dostał polskie obywatelstwo, najwyraźniej wpadł w szał, gdy doszło do niego, że może stracić wpływ na Muzeum II Wojny Światowej, które powstaje w Gdańsku.

Ministerstwo Kultury ogłosiło niedawno, że planowana placówka, której budowę zainicjował Donald Tusk, zostanie połączona z zaproponowanym przez PiS Muzeum Westerplatte i Wojny 1939.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prof. Gliński chce połączenia Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku oraz Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Wicepremier: „To powrót do starej koncepcji”

Davies, który stoi na czele międzynarodowej rady doradczej przy Muzeum II Wojny Światowej, uznał ten projekt za… akt zemsty Jarosława Kaczyńskiego na związanymi z Gdańskiem Tusku i Lechu Wałęsie.

PiS nie chce, by grupa zagranicznych historyków decydowała o tym, co znajdzie się w „ich” muzeum. Wałęsa po 1990 r. politycznie zmarginalizował Kaczyńskiego i Kaczyński od tamtej pory planował swoją zemstę

— stwierdził Davies w brytyjskim „Guardianie”.

Kaczyński zachowuje się jak bolszewik i paranoiczny awanturnik. PiS jest najbardziej mściwym gangiem w Europie

— rzucił absurdalnie.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

Strona 1 z 2