Spokojnie - Polski oeenerowskiej nie będzie. Ale warto zauważyć, kto i dlaczego usiłuje uprawdopodobnić taką wizję

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Efka de~commonswiki/GFDL/CC/Wikimedia Commons
Fot. Efka de~commonswiki/GFDL/CC/Wikimedia Commons

Tu ktoś z obozu liberalnego uśmiechnąłby się i powiedział: „no tak, pójdą do Putina!”. Otóż nie pójdą, bo paradygmatu antyrosyjskiego też nie są w stanie przeskoczyć. To jest niektórzy z nich oczywiście tak, ale większość – nie. Bo nie darmo formował ich Katyń i Żołnierze Wyklęci.

Dodajmy do tego ich stosunek do Żydów. Nie należy wpadać w paranoję i przyjmować za dobrą monetę bredzeń o żydowskim rządzie światowym. Ale na Zachodzie, ze szczególnym uwzględnieniem USA, wpływów środowisk żydowskich lekceważyć nie należy. Jak odnosiłyby się do Polski, zdominowanej przez polityków autentycznie antysemickich? To retoryczne pytanie.

Czyli co – aż tacy potężni jesteśmy, żeby te okoliczności zlekceważyć…?

Powyższe napisałem niejako wbrew sobie. Bo, powtórzmy, nie uważam za realny takiego obrotu wydarzeń. Ale warto, sądzę, by ci którzy teraz zachwycają się młodymi narodowcami , a sami zaliczają się do ludzi poważniejszych, zadali sobie kilka prostych pytań.

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych