Tęczowy KOD? Dziwaczny pochód lesbijek i gejów w Łodzi: "Naszym marszem mówimy nowej władzy: sprawdzamy"

fot. PAP/Grzegorz Michałowski
fot. PAP/Grzegorz Michałowski

Na łódzkim Starym Rynku, skąd wyruszył pochód zebrało się kilkaset osób.

Wśród nich byli obecni również działacze lewackich i liberalnych ugrupowań politycznych - m.in. Barbara Nowacka z Twojego Ruchu, wiceprezydent Łodzi i wiceprzewodniczący SLD - Tomasz Trela oraz obecny poseł PO Artur Dunin i przedstawiciele partii Razem.

Będziemy wychodzić na ulicę, dopóki ludzie w Polsce będą dyskryminowani ze względu na kolor skóry, przynależność etniczną, narodowość, tożsamość płciową, czy orientację seksualną

— twierdził Graczyk.

Uczestnicy manifestacji przygotowali transparenty z hasłami: „Każdy inny - wszyscy równi”, „Wszystkie rodziny są równe”, „Tak dla edukacji seksualnej”. Nieśli również tęczowe flagi i parasole oraz kolorowe balony.

Podczas ok. 3-kilometrowego pochodu ul. Piotrkowską geje, lesbijki, a także osoby popierające ich poglądy wznosili hasła - m.in.: „Wolność, równość, akceptacja”, „Marsz równości do wolności” i „Stop przemocy wobec mniejszości”. Na całej trasie przemarszu ochraniały ich znaczne siły policji. Na jednym z placów na maszerujących oczekiwała kilkudziesięcioosobowa grupa narodowców z transparentem: „W mieście Łodzi homopropaganda nie przechodzi”. Obie grupy przekrzykiwały się, ale nie doszło do poważniejszych incydentów.

Jak powiedziała rzeczniczka prasowa łódzkiej policji mł. insp. Joanna Kącka marsz przebiegł spokojnie i nie odnotowano żadnych zatrzymań.

Łódzki marsz ma być początkiem cyklu tego typu ekscesów w kraju. Kolejne zaplanowano w Krakowie i Gdańsku w maju, a w Warszawie w czerwcu ma dojść Paradę Równości. Tęczowa konkurencja dla KOD?

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.