Na łódzkim Starym Rynku, skąd wyruszył pochód zebrało się kilkaset osób.
Wśród nich byli obecni również działacze lewackich i liberalnych ugrupowań politycznych - m.in. Barbara Nowacka z Twojego Ruchu, wiceprezydent Łodzi i wiceprzewodniczący SLD - Tomasz Trela oraz obecny poseł PO Artur Dunin i przedstawiciele partii Razem.
Będziemy wychodzić na ulicę, dopóki ludzie w Polsce będą dyskryminowani ze względu na kolor skóry, przynależność etniczną, narodowość, tożsamość płciową, czy orientację seksualną
— twierdził Graczyk.
Uczestnicy manifestacji przygotowali transparenty z hasłami: „Każdy inny - wszyscy równi”, „Wszystkie rodziny są równe”, „Tak dla edukacji seksualnej”. Nieśli również tęczowe flagi i parasole oraz kolorowe balony.
Podczas ok. 3-kilometrowego pochodu ul. Piotrkowską geje, lesbijki, a także osoby popierające ich poglądy wznosili hasła - m.in.: „Wolność, równość, akceptacja”, „Marsz równości do wolności” i „Stop przemocy wobec mniejszości”. Na całej trasie przemarszu ochraniały ich znaczne siły policji. Na jednym z placów na maszerujących oczekiwała kilkudziesięcioosobowa grupa narodowców z transparentem: „W mieście Łodzi homopropaganda nie przechodzi”. Obie grupy przekrzykiwały się, ale nie doszło do poważniejszych incydentów.
Jak powiedziała rzeczniczka prasowa łódzkiej policji mł. insp. Joanna Kącka marsz przebiegł spokojnie i nie odnotowano żadnych zatrzymań.
Łódzki marsz ma być początkiem cyklu tego typu ekscesów w kraju. Kolejne zaplanowano w Krakowie i Gdańsku w maju, a w Warszawie w czerwcu ma dojść Paradę Równości. Tęczowa konkurencja dla KOD?
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Na łódzkim Starym Rynku, skąd wyruszył pochód zebrało się kilkaset osób.
Wśród nich byli obecni również działacze lewackich i liberalnych ugrupowań politycznych - m.in. Barbara Nowacka z Twojego Ruchu, wiceprezydent Łodzi i wiceprzewodniczący SLD - Tomasz Trela oraz obecny poseł PO Artur Dunin i przedstawiciele partii Razem.
Będziemy wychodzić na ulicę, dopóki ludzie w Polsce będą dyskryminowani ze względu na kolor skóry, przynależność etniczną, narodowość, tożsamość płciową, czy orientację seksualną
— twierdził Graczyk.
Uczestnicy manifestacji przygotowali transparenty z hasłami: „Każdy inny - wszyscy równi”, „Wszystkie rodziny są równe”, „Tak dla edukacji seksualnej”. Nieśli również tęczowe flagi i parasole oraz kolorowe balony.
Podczas ok. 3-kilometrowego pochodu ul. Piotrkowską geje, lesbijki, a także osoby popierające ich poglądy wznosili hasła - m.in.: „Wolność, równość, akceptacja”, „Marsz równości do wolności” i „Stop przemocy wobec mniejszości”. Na całej trasie przemarszu ochraniały ich znaczne siły policji. Na jednym z placów na maszerujących oczekiwała kilkudziesięcioosobowa grupa narodowców z transparentem: „W mieście Łodzi homopropaganda nie przechodzi”. Obie grupy przekrzykiwały się, ale nie doszło do poważniejszych incydentów.
Jak powiedziała rzeczniczka prasowa łódzkiej policji mł. insp. Joanna Kącka marsz przebiegł spokojnie i nie odnotowano żadnych zatrzymań.
Łódzki marsz ma być początkiem cyklu tego typu ekscesów w kraju. Kolejne zaplanowano w Krakowie i Gdańsku w maju, a w Warszawie w czerwcu ma dojść Paradę Równości. Tęczowa konkurencja dla KOD?
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/290400-teczowy-kod-dziwaczny-pochod-lesbijek-i-gejow-w-lodzi-naszym-marszem-mowimy-nowej-wladzy-sprawdzamy?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.