Gowin: Nie boję się demonstracji PO i KOD. "W pewnym momencie też wezwiemy naszych sympatyków, by pokazali, że nasz rząd ma realne poparcie"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
wPolityce.pl/TVP Info
wPolityce.pl/TVP Info

Mateusz Morawiecki? Na pewno byłby znakomitym premierem, tak jak jest znakomitym premierem Beata Szydło. Możemy się tylko cieszyć, że mamy tak silne osobistości w rządzie. Znamy swoje miejsce w szeregu - liczy się tylko dobro Polski

— mówił Jarosław Gowin w programie „Po przecinku” na antenie TVP Info.

Wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego odpowiadał między innymi na szereg plotek i sugestii, według których miałoby dojść do zmiany rządu.

Rozmawiałem wielokrotnie z premierem Kaczyńskim, ale mamy ważniejsze tematy do rozmowy. (…) W ogóle nie zaprzątamy sobie głowy wrzawą medialną. Mówiąc całkiem serio i pokazują to sondaże - ten rząd zrealizował tyle wypowiedzi, że cieszy się poparciem Polaków. Poparcie dla PiS i Zjednoczonej Prawicy nie spada

— podkreślał szef Polski Razem.

Gowin mówił przy tym, że podsumowanie półrocza rządów PiS nie będzie żadnym specjalnym wydarzeniem.

Moment próby nastąpi za 3,5 roku - także dla tych ministrów, którzy mieliby stracić swoje funkcje. Sam na pewno będę mówił o projekcie odbiurokratyzowania uczelni, o tym, co robimy na styku nauki i biznesu

— dodawał.

Szef MNiSW mówił, że tematy wymiany premiera czy poszczególnych ministrów nie pojawiają się jako realne.

Każdy rząd potrzebuje krytyki, zwłaszcza życzliwej. Gdy rozmawiamy jako ministrowie, to mamy świadomość, że niektóre rzeczy mogłyby być robione lepiej i szybciej. Najważniejsze to to, by jak najszybciej przystąpić do realizacji tzw. planu Morawieckiego. Realizujemy 500+, mamy inne ambitne cele, ale będzie je można realizować tylko wtedy, gdy gospodarka będzie się rozwijała szybciej. Teraz cała para w gospodarkę

— zaznaczył Gowin.

Wicepremier odpowiadając na pytanie, jak często rozmawia z Jarosławem Kaczyńskim, zaznaczył, że nie ma tygodnia, by tak się nie działo.

Rozmawiamy o wszystkich problemach - bolesnych i radosnych. Trzeba pamiętać, że to rząd PiS, ale to w pewnym sensie rząd koalicyjny. (…) Konsultuję rozmaite działania z naszym zapleczem parlamentarnym, w tym z panem premierem Kaczyńskim

— podkreślił Jarosław Gowin.

W rozmowie nie zabrakło też odpowiedzi na pytania o działania opozycji, m.in. zaplanowaną na 7 maja demonstrację KOD, PO i Nowoczesnej.

Zarzuty PO, że chcemy opuścić UE? To są bzdury. Gdyby te bzdury nie przeciekały poza granice Polski, to mógłbym wzruszyć ramionami. Niestety, te bzdury szkodą wizerunkowi Polski za granicą. Równocześnie jesteśmy zdecydowani, by pozostając w UE, walczyć o polski interes. Unia to nie jest klub dżentelmenów - trzeba walczyć o swój interes. (…) Niech partie opozycyjne organizują marsze, my pewnie w pewnym momencie też wezwiemy naszych sympatyków, by pokazali, że nasz rząd ma realne poparcie. Nie boję się demonstracji, boję się tylko retoryki, która im towarzyszy - wszyscy słyszeli z ust lidera Platformy, że idzie na ”śmiertelną wojnę z PiS”. To nie jest dobra retoryka

— tłumaczył.

Gowin dodał na koniec, że Grzegorz Schetyna nie chce umożliwić powrotu Donaldowi Tuskowi, a sama PO nie dotrwa w tym kształcie do końca tej kadencji Sejmu.

svl, TVP Info

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych