Zwiercan o kulisach głosowania za Morawieckiego: „Czuję się jak ofiara tej sprawy. Zanim zapadł wyrok, zostałam skazana”

Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Zwiercan, wobec której wysuwane są poważne zarzuty, czuje się pokrzywdzona.

W pewnym sensie czuję się ofiarą tej sprawy. Zanim zapadł wyrok, zostałam skazana. Przez klub i wiele innych osób. Zostałam po prostu przestępcą. W państwie prawa skazywanie kogoś, zanim zapadnie wyrok, jest niesłuszne

— stwierdza.

Jak przyznaje, była zaskoczona wyrzuceniem z klubu Kukiz‘15 i jest jej z tym źle.

Ja zostałam skazana. A to, co zrobiły osoby z Kukiz‘15, PO, PSL i Nowoczesnej? Oni nie zagłosowali i wyjęli karty. To w pewnym sensie jest złamanie regulaminu. Jest mi stawiany zarzut potwierdzenia nieprawdy. A co możemy powiedzieć o tych, którzy wyjęli karty z czytników na czas głosowania?

— pyta Zwiercan.

CZYTAJ TEŻ: Prezydent pisze do marszałka Sejmu. „Czy oddanie głosu przez Małgorzatę Zwiercan za Kornela Morawieckiego ma wpływ na ważność wyboru sędziego TK”?

JUB/Radio Gdańsk

---

Zapraszamy do lektury nowego i jak zawsze ciekawego numeru tygodnika „wSieci”! E - wydanie naszego pisma dostępne na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.

Strona 2 z 2