NASZ WYWIAD. Tomasz Rzymkowski (K'15) o kulisach akcji w Sejmie: "Nie jesteśmy w układzie ze Schetyną i Petru, ale nie będziemy przystawką PiS"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Jacek Turczyk
PAP/Jacek Turczyk

Słowem, wy dziś mówicie; nie idziemy z dobrą zmianą PiS, ale nie idziemy też z opozycją totalną spod znaku Platformy i Nowoczesnej.

Tak jest. Nie wycofuję się z żadnego słowa w moim wystąpieniu… Powiedziałem to, co myślę – uważam za skandaliczne wyciąganie naszych spraw do Strasburga czy Brukseli i mówiliśmy o tym od początku. Tak jak od początku byliśmy przeciwni zapraszania Komisji Weneckiej do Polski. To dolewanie oliwy do ognia.

Wytrzymacie siedząc w tym rozkroku między dwoma barykadami?

Musimy wytrzymać, tak jak Polska musi wytrzymać. Z obu stron tego konfliktu nie ma woli zakończenia sporu o TK. Nie pojawiają się żadne propozycje kompromisowe, wszystkie pomysły są mrzonkowe i niejasne. Nie wiem, jak na przykład przeprowadzić pomysł, by opozycja miała ośmiu sędziów w TK, a koalicja siedmiu… Jak miałoby to wyglądać od strony prawnej? Z kolei propozycje Platformy i Nowoczesnej są albo „totalne” i nieuznające racji drugiej strony, albo niezgodne z konstytucją.

Nasz klub w większości zachował się w czwartek tak, jak się zachował. Nie uważam, by był to „deal” z opozycją totalną. Czasem głosujemy razem z PiS, czasem z opozycją – zawsze kierując się zdrowym rozsądkiem.

To co pan powie tym, którzy są nieco zaskoczeni tym, że antyestablishmentowy ruch poszedł pod rękę z Platformą i Nowoczesną w sprawie zerwania kworum?

Nie lękajcie się. (śmiech) Nie jesteśmy w żadnym układzie z Grzegorzem Schetyną, Ryszardem Petru czy Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ale nie jesteśmy też przystawką i cichym koalicjantem PiS. Powiedziałbym tym osobom: wpłyńcie na swoich polityków, by z mniejszą arogancją podchodzili do opozycji konstruktywnej. Niech rozmawiają, traktują nas poważnie, a wtedy i my będziemy zachowywać się w sposób, który będzie wyborcom PiS bardziej odpowiadał. Nie uważam, by w czwartek zachowało się coś wyjątkowego.

Rozmawiał Marcin Fijołek

« poprzednia strona
123

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych