Brudziński do opozycji: Zakiwaliście się i zrobiliście w Sejmie cyrk. "Z jednej strony mamy wieczny krzyk, z drugiej ciężką pracę rządu"

Zakiwaliście się tak, że nie patrząc na wynik głosowania, zaczęliście krzyczeć: „demokracja!”. To się zdecydujcie, czy jest demokracja czy dyktatura

— mówił Joachim Brudziński w ”Śniadaniu w Trójce” na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia, komentując czwartkowe zamieszanie w Sejmie przy wyborze sędziego Trybunału Konstytucyjnego.

TAKŻE: Sejm: chaos i ostry spór ws. nowego sędziego TK. Platforma cieszy się po… przegranym głosowaniu. Są zarzuty oszustwa… [WIDEO]

Wicemarszałek Sejmu z ramienia PiS podkreślał, że choć nie było go w Sejmie w trakcie czwartkowych wydarzeń, to można je odnieść szerzej do postawy, jaką prezentują politycy Platformy i Nowoczesnej.

Czwartek będę pamiętał bardzo sympatycznie i bardzo długo, bo za zgodą klubu, wraz z ministrem Adamczykiem byliśmy w Świnoujściu, gdzie podpisano porozumienie w sprawie tunelu w Świnoujściu. Nie byłem obecny w Sejmie, ale mamy dwa wymiary na przykładzie pisania polskiej polityki. Z jednej strony mamy teatr i cyrk w wydaniu opozycji, wieczny krzyk, kłótnie, sprzedaż dymu, zamulanie dyskusji wrzutkami, a z drugiej bardzo ciężką pracę rządu i pani premier Szydło

— mówił polityk PiS.

Brudziński dodawał też:

Upływa kadencja jednego z sędziów TK, trzeba wybrać kolejnego i co mamy w wydaniu opozycji? Teatr i cyrk. Zaczęliście urządzać cyrk… Dialog i demokracja rozumiana przez PO i jej pomocników typu Nowoczesna, a od czwartku również Paweł Kukiz, jest wtedy, że w Polsce może rządzić każdy, pod warunkiem, że jest to PO i jej pomocnicy. A jeżeli naród zdecyduje, że samodzielną większość ma PiS, to my nie mamy prawa do tego, co w demokratycznych państwach prawa robi większość

— mówił.

Marek Magierowski z Kancelarii Prezydenta zapowiedział, że wkrótce można spodziewać się reakcji prezydenta Dudy w sprawie wymiany listów z marszałkiem Sejmu.

WIĘCEJ: Magierowski: Reakcja prezydenta na list marszałka Kuchcińskiego - we wtorek. „Gdyby powstała jakaś wada prawna związana z wyborem sędziego Jędrzejewskiego, powodowałoby to pewnie turbulencje”

Z kolei Barbara Dolniak z „Nowoczesnej” ubolewała, że PiS nie przyjmuje żadnych propozycji wyjścia z pata, który mamy w sprawie TK.

Opozycja wcale nie jest opozycją totalnie atakującą. Wcześniej zgłaszaliśmy propozycję porozumienia, na którą w ogóle nie zareagowaliście

— stwierdziła.

Stanisław Tyszka z ruchu Kukiz‘15 ubolewał, że PiS w czwartek rano dorzuciło do porządku obrad kwestię wyboru sędziego TK.

Jeżeli uważają, że to ich przybliża do większości w TK, to się mylą. To zaprzeczenie sygnałowi, jaki wysłał Jarosław Kaczyński. To kontynuacja wojny polsko-polskiej. Polacy nie chcą mieć Trybunału PO czy PIS, ale Trybunału, który będzie orzekał na rzecz obywateli

— ocenił wicemarszałek Sejmu.

Zaznaczył przy tym, że jest wdzięczny prezydentowi Dudzie za to, że chce wyjaśnić całą sytuację.

Chodziły słuchy, że mogło być nawet do trzech takich przypadków po stronie PiS

— dodał Tyszka.

Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej mówił z kolei, że taki wybór sędziego TK jest „sytuacją patologii”.

Mam nadzieję, że prezydent Duda nie przyjmie ślubowania, bo byłoby to legitymizacją przestępstwa

— zaznaczył polityk PO.

Halicki opowiadał też, że politycy Platformy zwrócili się o zapis wideo z posiedzenia Sejmu, ale otrzymali uszkodzoną taśmę.

Zapisy akurat w tym momencie były nieczytelne… (śmiech) Poprosiliśmy po raz drugi i dostaliśmy po raz drugi uszkodzoną taśmę. Dlatego nasze zawiadomienie do prokuratury nie zawiera tego nagrania

— dodawał.

svl, Trójka