Jan Pietrzak o zagranicznej krytyce: Wstaliśmy z kolan i podnieśliśmy głowy, nie musimy słuchać każdego głupka. NASZ WYWIAD

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Rząd i naród Polski nie ma na co liczyć, to jest zdeklarowana Targowica, oni będą do końca swoich dni będą robić wszystko, by Polsce szkodzić

— mówi o opozycji Jan Pietrzak.

wPolityce.pl: Mamy w Polsce kolejną porcję emocji wokół Trybunału Konstytucyjnego. PE przyjął rezolucję wymierzoną w Polskę, zaś w Sejmie po burzliwej debacie i obstrukcji opozycji powołano nowego sędziego TK. Czy jest jeszcze szansa na porozumienie? A może nie jest ono potrzebne?

Jan Pietrzak: Jak widać porozumienie nie jest potrzebne opozycji. Opozycja nie jest gotowa na zawarcie jakiegokolwiek kompromisu. Ona ogłosiła publicznie, że otwiera wojnę „totalną” i tę wojnę prowadzi, przy pomocy Parlamentu Europejskiego, czyli swoich znajomych, a także przy pomocy awantur w Sejmie.

Rządzący tych awantur nie powodują?

Cokolwiek by się nie działo, jakakolwiek sprawa byłaby w Sejmie rozstrzygana, opozycja zawsze będzie się awanturować. Oni nie chcą żadnego kompromisu, to są ludzie złej woli. Ostatni sejmowy incydent jest jednak szczególnie groteskowy.

Dlaczego?

Opozycji wydawało się, że wykiwała PiS jakąś sejmową sztuczką. Udawali, że ich nie ma, licząc, że nie będzie kworum. Oni się zupełnie skompromitowali, zaczęli bić sobie brawo za swoją niezwykłą przenikliwość i chytrość, ale okazało się, że wszystko się skichało. Kolejny raz okazuje się, że to jest najgłupsza opozycja, jaką w Polsce widzieliśmy. To są ludzie bezradni i głupi. A na pewno ze złą wolą.

Może zbyt surowo Pan ich ocenia.

Ależ oni nie chcą się porozumieć w żadnej sprawie. Rząd i naród Polski nie ma na co liczyć, to jest zdeklarowana Targowica, oni będą do końca swoich dni będą robić wszystko, by Polsce szkodzić.

Dla Polaków to mało przyjemna sytuacja. Jesteśmy skazani na krytykę z Zachodu?

Dla Polaków najważniejsza jest nie krytyka Zachodu, ale zrozumienie własnej sytuacji i poczucie własnej siły. Jesteśmy bardzo silni w tym momencie, mamy wspaniały, propolski rząd, propolskie władze. Idą dobre reformy, sprawy idą w dobrym kierunku. Poczucie siły i dumy spowoduje, że możemy spoglądać w przyszłość. Wstaliśmy z kolan i podnieśliśmy głowy, nie musimy słuchać każdego głupka. Wszystko zależy od naszej polskiej postawy. To idzie natomiast w dobrym kierunku.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych