Wedle wyników przytaczanych przez „GW”, KOD popiera co trzeci wyborca Andrzeja Dudy z pierwszej tury, a nawet … co czwarty wyborca PiS.
Nawet ten nieprawdopodobny rezultat, który wyraźnie wskazuje na ułomność badania sporządzonego na zlecenie z Czerskiej, znajduje w gazecie Michnika „naukowe” uzasadnienie.
Ten wynik nie dziwi. Na PiS głosowali przecież ludzie, którzy przywiązują wagę do demokracji. Nie przewidzieli, że po wyborach ta partia się zmieni i zacznie podważać fundamenty demokracji, czyli trójpodział władzy
— twierdzi dr Agnieszka Kwiatkowska z Centrum Studiów nad Demokracją prywatnego Uniwersytetu SWPS.
Tyle tytułem wstępu. A teraz rozwiązanie zagadki na czym polega sztuczka „Wyborczej”. Gazeta pisze o sondażu, ale tak naprawdę mamy do czynienia z dwoma sondażami – nieporównywalnymi, choć przeprowadzonymi w jednym czasie. Pierwszy, w którym PiS uzyskuje 32 proc. poparcia – to standardowe badanie preferencji partyjnych, gdzie wskazania rozkładają się między wiele ugrupowań. W drugim sondażu występuje natomiast tylko i wyłącznie KOD! Komitet jest więc bezkonkurencyjny… wobec samego siebie.
„Wyborcza” niepotrzebnie podpiera się przy tym opinią doktor z SWPS. Sama stanowi WSMS – Wyższą Szkołę Manipulacji Społecznej. Czekamy na hasło: Kijowski na premiera!
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wedle wyników przytaczanych przez „GW”, KOD popiera co trzeci wyborca Andrzeja Dudy z pierwszej tury, a nawet … co czwarty wyborca PiS.
Nawet ten nieprawdopodobny rezultat, który wyraźnie wskazuje na ułomność badania sporządzonego na zlecenie z Czerskiej, znajduje w gazecie Michnika „naukowe” uzasadnienie.
Ten wynik nie dziwi. Na PiS głosowali przecież ludzie, którzy przywiązują wagę do demokracji. Nie przewidzieli, że po wyborach ta partia się zmieni i zacznie podważać fundamenty demokracji, czyli trójpodział władzy
— twierdzi dr Agnieszka Kwiatkowska z Centrum Studiów nad Demokracją prywatnego Uniwersytetu SWPS.
Tyle tytułem wstępu. A teraz rozwiązanie zagadki na czym polega sztuczka „Wyborczej”. Gazeta pisze o sondażu, ale tak naprawdę mamy do czynienia z dwoma sondażami – nieporównywalnymi, choć przeprowadzonymi w jednym czasie. Pierwszy, w którym PiS uzyskuje 32 proc. poparcia – to standardowe badanie preferencji partyjnych, gdzie wskazania rozkładają się między wiele ugrupowań. W drugim sondażu występuje natomiast tylko i wyłącznie KOD! Komitet jest więc bezkonkurencyjny… wobec samego siebie.
„Wyborcza” niepotrzebnie podpiera się przy tym opinią doktor z SWPS. Sama stanowi WSMS – Wyższą Szkołę Manipulacji Społecznej. Czekamy na hasło: Kijowski na premiera!
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/288912-wyzsza-szkola-manipulacji-spolecznej-wyborcza-wciska-ludziom-ze-kod-ma-wieksze-poparcie-niz-pis-kijowski-na-premiera?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.