Nie powinniśmy być po stronie Platformy i Nowoczesnej. Będę budował koło poselskie, wyjdzie parę osób. Chciałbym stworzyć siłę pomiędzy PiSem, PO, obok Kukiza z nowymi-starymi ideami solidaryzmu, z koncepcją rzeczpospolitej solidarnej
— powiedział Kornel Morawiecki, który był gościem NZS Uniwersytetu Warszawskiego.
Wieczorem, w dniu gorących sejmowych głosowań nad nowym członkiem Trybunału Konstytucyjnego Kornel Morawiecki był gościem NZS Uniwersytetu Warszawskiego. Padły też pytania o sejmowe wydarzenia i plany politycznie Morawieckiego.
Będę budował jakieś koło, bo tam parę osób wyjdzie. Zdenerwowało mnie to, że klub Kukiz wyrzucił tę moją koleżankę, która nacisnęła za mnie guzik, tak jak ja bym nacisnął. To mnie oburzyło. Chcieli mnie zawiesić i wtedy wyszedłem z tego klubu. Myślę, że parę osób też wyjdzie. Stworzymy jakieś koło poselskie, a potem będziemy to obudowywać, będziemy szukali ideowego zaplecza. to będzie problem, czy nam się uda czy nie, zbudować jakąś polityczną siłę miedzy PiSem, PO, obok Kukiza. Nie wiem, czy się uda, ale tego bym chciał. Siłę z nowymi-starymi ideami. Z koncepcją solidaryzmu, z koncepcją rzeczpospolitej solidarnej, bo tego strasznie brakuje teraz w Polsce.
— mówił Morawiecki.
Pytany o wstąpienie do PiSu Kornel Morawiecki odpowiedział:
Nie, ja takich zamiarów nie miałem i raczej nie mam. Oczywiście PiS mi jest bliższy jeżeli chodzi o ten układ polityczny, no bliższy był mi Kukiz, z którego startowałem.
Morawiecki odniósł się także do głosowania na „dwie ręce” posłanki Małgorzaty Zwiercan:
Sama forma ataku, który poszedł, wydaje mi się niestosowna, bo ona zrobiła błąd, że nacisnęła ten guziczek za mnie, ale nacisnęła taki guziczek, który ja bym też nacisnął, czyli wstrzymała się od głosu. A ja wyszedłem na minutę. Z drugiej strony jak podpisujesz listę do głosowania i wyciągasz kartę, to też jest głębsza zmowa, nieuczciwość w stosunku do wyborcy. Nie bierzesz udziału w tym co jest twoim obowiązkiem. […] Mówią, że ona popełniła przestępstwo. To mi się wydaje absurdalne, nie ma tego ani w regulaminie Sejmu, ani nie mówili nam tego.
—tłumaczył polityk.
Zdaniem założyciela i przewodniczącego Solidarności Walczącej racja ws. Trybunały Konstytucyjnego jest po stronie PiS.
Ta druga strona chciała, żebyśmy byli po ich stronie. Ja uważam, że po stronie Platformy i po stronie Nowoczesnej nie powinniśmy być, bo oni nie mają uzasadnienia tym co robili dotychczas. Ci ludzie, byli uzależnieni albo od swoich interesów, albo od interesów obcych. Zresztą te obce interesy teraz się uzewnętrzniają, jak oni się cieszą czy biorą udział w tym, żeby Polska była napiętnowana. Czym napiętnowana? Za co mamy być napiętnowani? To u nas jest gorsza demokracja niż w Ameryce? w Niemczech? Na czym to ma polegać? To, że teraz jest spór o Trybunał Konstytucyjny? To, że świat prawniczy chce być ponad światem demokracji, ponad światem ustawodawczym i wykonawczym, ponad rządem? Że prawnicy chcą blokować swoimi decyzjami pożyteczne na ogół działania dla Polski, czy to jest dobrze? Ponad prawem ma być dobro narodu!
— mówił Morawiecki.
Relacja: Bernard
kk/Blogpress
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/288907-morawiecki-na-spotkaniu-z-mlodzieza-nie-powinnismy-byc-po-stronie-platformy-i-nowoczesnej
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.