Lech Wałęsa o rządach PiS-u: "Trzeba by natychmiast wyrzucić tych ludzi". Najwyraźniej marzy mu się druga nocna zmiana...

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Polskie Radio
fot. Polskie Radio

Trzeba będzie podjąć męską decyzję i prawdopodobnie ja ją podejmę i zakończymy działanie tego niedobrego rządu, który tak szkodzi Polsce - odgrażał się Lecha Wałęsa na antenie TVN24.

Były prezydent mówił o zamieszaniu wokół TK, a także o swoim środowym przesłuchaniu w Instytucie Pamięci Narodowej.

Na pytanie, co sądzi o środowej rezolucji podjętej przez Parlament Europejski, w której wezwano polski rząd do publikacji i realizacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca b. prezydent powiedział:

Przykro mi. Wstydzę się, że coś takiego ma miejsce. Według mojej intuicji, trzeba by natychmiast wyrzucić tych ludzi. Tak szkodzą Polsce

— stwierdził Wałęsa, mając na myśli zapewne rząd PiS.

Ale znów, jako odpowiedzialny rewolucjonista wiem, że w tym momencie koszt byłby za drogi. Tego nie wolno teraz zrobić

— dodał. Tłumaczył, że najpierw trzeba przygotować plan i ludzi.

Gdy ta demagogia, populizm się nie sprawdzą, kiedy ludzie zauważą, jak (politycy PiS - red.) szkodzą Polsce, to wtedy trzeba będzie podjąć męską decyzję i prawdopodobnie ja ją podejmę i zakończymy działanie tego niedobrego rządu, który tak szkodzi Polsce

— zapowiedział złowróżbnie Wałęsa. Na pytanie , czy to oznacza, że były prezydent „wyjdzie na barykady”, potwierdził:

Tak, dlatego że tak daleko szkodzą Polsce, że ja nie mogę się temu przyglądać.

Jak mówił, pierwszym krokiem będzie prośba o referendum w sprawie rządów PiS. Ale jego zdaniem władza się na to nie zgodzi, dlatego wtedy do wyboru pozostanie „inna droga”. Zaznaczył przy tym, że nie chodzi mu o „strzelanie”, a o metody, które są „dość daleko pokojowe, ale jednak trochę siłowe”.

Jeśli ludzie mnie posłuchają, zakończę ten niedobry układ, niezdrowy dla Polski

— dodał Wałęsa.

Były prezydent opowiedział też o swojej wizycie w Instytucie Pamięci Narodowej. W środę został on tam przesłuchany w charakterze świadka, miał też możliwość zapoznania się z tzw. aktami Kiszczaka dotyczącymi TW „Bolka”. Wałęsa po obejrzeniu ich jest przekonany, że zdecydowana większość została podrobiona.

Mam już prawie cały komplet (fałszerzy - red.), którzy podrabiali to i na sprawie ten komplet przedstawię

— mówił. Dodał przy tym, że wielu z tych ludzi już dziś nie żyje. Potwierdził natomiast, że jego autorstwa jest prawdopodobnie tylko jeden dokument - jego odręczna notatka zabrana podczas rewizji w domu. Dotyczy ona spotkania, które miał na nim wymusić jeden z oficerów SB.

Ponieważ czułem, że to podejrzana gra, napisałem kartkę i zostawiłem ją w domu

— tłumaczył Wałęsa. Jak mówił, notatka miała być tropem dla jego bliskich, gdyby spotkanie zakończyło się dla niego niepomyślnie.

Wszystko inne (dokumenty z szafy Kiszczaka - red.) trzeba wyrzucić, bo jest kiepsko podrobione

— dodał. Nie krył przy tym żalu pod adresem IPN za to, że Instytut zdecydował się na publikację akt Kiszczaka.

To jest zbrodnia, to jest ohyda. To się nie powinno zdarzyć. Wiedzieli, że kłamią, oszukują i oni bez sprawdzenia, bez pytania, uczynili to publicznie. Tego darować nie wolno

— stwierdził Wałęsa.

Były prezydent był też pytany o czwartkowy incydent w Sejmie. W trakcie wyboru nowego sędziego Trybunału Konstytucyjnego, posłanka Kukiz‘15 Małgorzata Zwiercan na prośbę Kornela Morawieckiego zagłosowała nie tylko w swoim, ale także w jego imieniu.

Człowiek popełnia błędy, ale z błędów wyciąga wnioski. To było znane, potępione i kto dzisiaj popełnia taki sam błąd, powinien być maksymalnie ukarany, z wyrzuceniem włącznie

— komentował Wałęsa, nawiązując do podobnych przypadków głosowania „na cztery ręce”, do jakich dochodziło w latach 90.

TVN 24/ ansa

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych