Co się dzieje w Janowie Podlaskim? Stadnina ma fatalną passę

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Na nowego prezesa stadniny — a właśnie w środę minister Jurgiel ogłosił, że będzie rozpisany konkurs na to stanowisko — czeka więc poważne wyzwanie. W stadninie dzieją się dziwne rzeczy, które sprawiają wrażenie, że ktoś chce zniszczyć jej reputację.

Ten konkurs powinien być rozpisany kilka miesięcy wcześniej. Styl, w jakim minister Jurgiel odwołał prezesa Marka Trelę, by na jego miejsce powołać swego kandydata, był fatalny. Nie spodobał się nawet tym ze środowiska związanego z hodowlą koni, którzy wspierali nowy rząd. Sytuacji nie poprawił nominowany na prezesa Marek Skomorowski, który z dziecięcą radością wyznał, że zawsze „bardzo uwielbiał konie”, ale do tej pory nie miał z nimi bliższej styczności.

Wyłoniony w drodze konkursu prezes z pewnością będzie miał wyższe kompetencje. Miejmy nadzieję, że będzie fachowcem tak wysokiej klasy, że uspokoi to rozhuśtane emocje, a międzynarodowi klienci, którzy przyjeżdżają na aukcję „Pride of Poland ” uznają, że najstarsza polska państwowa stadnina jest w dobrych rękach.

« poprzednia strona
12

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych