Mateusz Kijowski zaprzecza, jakoby posiadał dziecięcą pornografię na swoim komputerze.
To prowokacja, ktoś chce skompromitować KOD. Kilka dni temu mieliśmy włamanie na serwer, stąd pochodzą pliki z mojego komputera, do których ktoś dorzucił zdjęcia nagich dzieci. Stanowczo zaprzeczam, że należą one do mnie lub kogokolwiek z KOD
— mówi portalowi newsweek.pl lider KOD-u.
gah
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Mateusz Kijowski zaprzecza, jakoby posiadał dziecięcą pornografię na swoim komputerze.
To prowokacja, ktoś chce skompromitować KOD. Kilka dni temu mieliśmy włamanie na serwer, stąd pochodzą pliki z mojego komputera, do których ktoś dorzucił zdjęcia nagich dzieci. Stanowczo zaprzeczam, że należą one do mnie lub kogokolwiek z KOD
— mówi portalowi newsweek.pl lider KOD-u.
gah
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/288708-afera-pedofilska-z-mateuszem-kijowskim-w-roli-glownej-czy-perfidna-hakerska-prowokacja-na-twitterze-wybuchla-kijowskigate?strona=2