Uroczystość w BBN. Prezydent Andrzej Duda odsłonił tablicę upamiętniającą Aleksandra Szczygłę i Władysława Stasiaka

Kiedy czasem wspominając tragedię smoleńską i wszystkich którzy zginęli, zdarza mi się powiedzieć że w Smoleńsku Rzeczpospolita straciła swoich najlepszych synów (…) to na pewno mam ich na myśli

-– powiedział prezydent Andrzej Duda, podczas uroczystości odsłonięcia tablicy poświęconej byłym szefom BBN.

Uroczyste odsłonięcie tablicy upamiętniającej szefów biura zmarłych tragicznie w katastrofie smoleńskiej: Aleksandra Szczygły i Władysława Stasiaka odbyło się pod siedzibą BBN. Uczestniczyli w nim m.in.szef BBN Paweł Soloch, prezydent Andrzej Duda oraz rodziny zmarłych.

Dla mnie, jak i zapewne dla wielu z państwa to taki specyficznie wzruszający moment

-– powiedział Andrzej Duda.

Odsłaniamy na BBN tablicę upamiętniającą dwóch najbliższych współpracowników pana prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego, którzy odpowiadali u jego boku za bezpieczeństwo kraju

– mówił prezydent.

Zaznaczył, że o każdym z nich można mówić naprawdę długo.

Ja jednak chcę powiedzieć jedno: Kiedy czasem wspominając tragedię smoleńską i wszystkich którzy zginęli, zdarza mi się powiedzieć że w Smoleńsku Rzeczpospolita straciła swoich najlepszych synów – współczesnego pokolenia, ludzi którzy sprawują władzę – to na pewno mam ich na myśli

-– podkreślił.

Prezydent podkreślił, że Aleksander Szczygło i Władysław byli wspaniałymi ludźmi, którzy jednak różnili się od siebie.

Aleksander Szczygło był tym twardszym, Władek Stasiak to z kolei romantyk wspominający swoją wspaniałą żonę, ich wyprawy w góry. Ale obaj przeświadczeni byli o jednym: o ważności dbania o sprawy państwowe, o bohaterów naszej historii i politykę historyczną, dbałości za państwo w którym żyją zwykli ludzie, o których należy dbać

-– kontynuował.

Wiem jedno - na pewno ich dzisiaj bardzo brakuje

-– zakończył prezydent.