Janusz Szewczak o interwencji CBA w Ciechu: "Mam nadzieję, że skończyły się w Polsce czasy ludzi nietykalnych". NASZ WYWIAD

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl/M.Czutko
fot. wPolityce.pl/M.Czutko

Jest Pan świadkiem w sprawie, w której oskarżono Cezarego Gmyza i Anitę Gargas?

Niestety. Bo tak się w Polsce składa, że przed oblicze temidy trafiają zazwyczaj ci, którzy ujawniają tego typu afery. Dziennikarze śledczy, którzy podejmują te tematy są oskarżani. A przecież to właśnie ich dziennikarski obowiązek. Nigdzie na świecie nie byłaby możliwa sytuacja, w której urzędnik ministerstwa podczas kolacji omawiał prywatyzację państwowej spółki.

A oskarżeni są dziennikarze…

To dowód na to jak przez ostatnie 26 lat próbowano uciszać tych, którzy dbali o majątek państwowy. W grę wchodziły przecież transakcje wielomiliardowe, w tych procesach często brali udział pośrednicy. Zawsze pojawiały się poważne wątpliwości, ale okazywało się, że w Polsce są ludzi nietykalni, że są ludzie równi i równiejsi. A winni byli ci, którzy domagali się praworządności czy dbałości o interes i majątek narodowy. Mam nadzieję, że te czasy się skończyły i będziemy mogli poznać kulisy prywatyzacji najważniejszych spółek. Pamiętajmy, że nie chodzi tu o fabrykę drutu. Choć i w takich sprawach były podejrzenia korupcyjno-aferalne. Stawiam tezę, że większość prywatyzacji przeprowadzonych w Polsce odbywała się co najmniej w podejrzanych okolicznościach, jeśli nie wprost ze złamaniem prawa i procedur, bez dbania o majątek narodowy.

Rozmawiał Tomasz Karpowicz


Jan Kulczyk. Biografia niezwykła” - Piotr Nisztor, Cezary Bielakowski. Książka do kupienia „wSklepiku.pl”.

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych