Państwowa Służba Fiskalna Ukrainy zajmie się doniesieniami o zarejestrowanych w rajach podatkowych firmach, które należą do prezydenta Petra Poroszenki - oświadczył szef tej służby Roman Nasirow.
Chodzi m.in. o firmę Poroszenki na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych, o której mówią dokumenty z panamskiej kancelarii prawnej Mossack Fonseca.
Poleciłem wczoraj (w poniedziałek) departamentowi ds. osób fizycznych sprawdzenie tych informacji
— powiedział Nasirow na konferencji prasowej nie udzielając żadnych innych wyjaśnień.
Sam prezydent oświadczył w poniedziałek, że w sprawie jego powiązań z rajami podatkowymi powinny wypowiedzieć się kancelarie, którym powierzył zarządzanie swoim biznesem. Poroszenko zapewnił, że poważnie traktuje swoje deklaracje majątkowe i sumiennie rozlicza się z podatków.
Po objęciu stanowiska prezydenta odszedłem od zarządzania swoimi aktywami, przekazując je odpowiednim firmom konsultingowym i prawnym. Oczekuję, że udzielą one prasie ukraińskiej i międzynarodowej wyczerpujących wyjaśnień
— napisał na Facebooku.
Wobec materiałów opublikowanych na temat firm Poroszenki w mediach odniosła się także kancelaria prawna Awellum, która obsługuje interesy biznesowe prezydenta. Oświadczyła, że założenie firmy za granicą było jedynym możliwym sposobem przekazania prezydenckich aktywów w zarządzanie niezależnemu trustowi międzynarodowemu.
Firmy podległe obcym jurysdykcjom są niezbędne i wykorzystywane właśnie dla przekazywania aktywów niezależnym trustom. Firmy te nie otwierały kont bankowych i nie dokonywały żadnych operacji finansowych. Z tego powodu twierdzenia, że służyły one, by uchylać się od spłaty podatków, są bezpodstawne
— ogłosili prawnicy Awellum.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Państwowa Służba Fiskalna Ukrainy zajmie się doniesieniami o zarejestrowanych w rajach podatkowych firmach, które należą do prezydenta Petra Poroszenki - oświadczył szef tej służby Roman Nasirow.
Chodzi m.in. o firmę Poroszenki na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych, o której mówią dokumenty z panamskiej kancelarii prawnej Mossack Fonseca.
Poleciłem wczoraj (w poniedziałek) departamentowi ds. osób fizycznych sprawdzenie tych informacji
— powiedział Nasirow na konferencji prasowej nie udzielając żadnych innych wyjaśnień.
Sam prezydent oświadczył w poniedziałek, że w sprawie jego powiązań z rajami podatkowymi powinny wypowiedzieć się kancelarie, którym powierzył zarządzanie swoim biznesem. Poroszenko zapewnił, że poważnie traktuje swoje deklaracje majątkowe i sumiennie rozlicza się z podatków.
Po objęciu stanowiska prezydenta odszedłem od zarządzania swoimi aktywami, przekazując je odpowiednim firmom konsultingowym i prawnym. Oczekuję, że udzielą one prasie ukraińskiej i międzynarodowej wyczerpujących wyjaśnień
— napisał na Facebooku.
Wobec materiałów opublikowanych na temat firm Poroszenki w mediach odniosła się także kancelaria prawna Awellum, która obsługuje interesy biznesowe prezydenta. Oświadczyła, że założenie firmy za granicą było jedynym możliwym sposobem przekazania prezydenckich aktywów w zarządzanie niezależnemu trustowi międzynarodowemu.
Firmy podległe obcym jurysdykcjom są niezbędne i wykorzystywane właśnie dla przekazywania aktywów niezależnym trustom. Firmy te nie otwierały kont bankowych i nie dokonywały żadnych operacji finansowych. Z tego powodu twierdzenia, że służyły one, by uchylać się od spłaty podatków, są bezpodstawne
— ogłosili prawnicy Awellum.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/287639-prezydent-ukrainy-w-tarapatach-sluzba-fiskalna-zbada-doniesienia-o-firmach-poroszenki-w-rajach-podatkowych