Wolski o słowach Tuska w USA: W PO jest tak źle, że Tusk rzucił autorytet na szale. Przychodzi mu to tym łatwiej, że go nie ma... NASZ WYWIAD

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Tusk, jako były premier Polski, ale i funkcjonariusz Unii Europejskiej, nie powinien wypowiadać się o polskich władzach. Szczególnie, że atakuje swój kraj

— mówi portalowi wPolityce.pl Marcin Wolski.

wPolityce.pl: Donald Tusk ujawnił, że w czasie szczytu nuklearnego w USA rozmawiał z politykami amerykańskimi o… Puszczy Białowieskiej i stadninie w Janowie Podlaskim. Mówił też: „zastanawiam się, czy nie zaczną strzelać do bocianów”. Tusk się ośmiesza?

Marcin Wolski: W mojej podejrzliwości skłaniam się ku twierdzeniu, że Donald Tusk nic innego powiedzieć nie mógł. Sądzę, że on nie prowadził żadnych poważniejszych rozmów, miał głównie jakieś kurtuazyjne wymiany zdań. Gdyby Tusk mówił, że rozmawiał o TK, to może kogoś by to obchodziło. To, co mówi obecnie, trudno traktować poważnie. Los Puszczy Białowieskiej, czy stadniny w Janowie Podlaskim nikogo w USA nie obchodzi. To nie jest poważny temat. Śmierć jakiegoś konia w stadninie? Na pewno Prezydent USA się tym bardzo interesuje…

Temat wprost na rozmowę przewodniczącego Rady Europejskiej i prezydenta USA

Przypomina mi się anegdotka. W pojeździe XIX-wiecznym jedzie wybitnej sławy Niccolò Paganini. Przepycha się do niego przez tłum jakaś kobieta i krzyczy: „mistrzu, mistrzu mam niebywale poważną wiadomość”. Ten pyta jaką. „Mój syn też gra na skrzypcach” - rzuca kobieta. Sytuacja opisana przez Tuska jest podobna. Ranga tej wypowiedzi jest taka sama.

Tusk ośmieszył się, ale i atakował rządzących w Polsce. Powinien tak robić? To w końcu były premier Polski…

To zupełnie inny aspekt sprawy. Poprzedni był humorystyczny, tu chodzi o poważną sprawę. Tusk, jako były premier Polski, ale i funkcjonariusz Unii Europejskiej, nie powinien wypowiadać się o polskich władzach. Szczególnie, że atakuje swój kraj. On powinien się zachowywać powściągliwie. „Cesarz Europy”, który wykorzystuje szczyt międzynarodowy, by dokopać swojej ojczyźnie, to żenujące. Pisałem wierszyk, w którym wskazuje, że Tusk może sobie na to pozwolić, ponieważ wie, że nigdy tu nie wróci.

Nie wróci? Jest Pan pewien?

W wersji optymistycznej na Tuska w Polsce czeka zapomnienie. W pesymistycznej - Trybunał Stanu i kilka innych trybunałów. Widać jednak, że źle się dzieje w PO, że Tusk musi uciekać się do takich nacisków na rząd. Struktury się łamią, Schetyna sobie nie radzi. A nawet Nowoczesna dystansuje się od koncepcji „opozycji totalnej”. Widać, że „Zesrała się bida i płacze”… W PO jest tak źle, że nawet Tusk rzucił na szale swój autorytet, co przychodzi mu tym łatwiej, że go nie ma.

Media i politycy PO mówili, że Tusk jest niemal „królem Europy”. Dziś okazuje się, że politycy w USA rozmawiają z nim o tematach wybitnie drugorzędnych. W USA nie traktują Tuska poważnie?

Widać, że w USA nikt się raczej nie nabrał na te opowieści o nowej funkcji Donalda Tuska. Z resztą wielu królów czy wręcz cesarzy nie miało nic do powiedzenia o swojej ojczyźnie. Bywali tacy, którzy nie zauważyli, że ich ojczyzna zniknęła z map.

Mówił Pan, że Tusk nie ma do czego wracać. A portal wp.pl pisał niedawno, że za Tuskiem wciąż tęsknią w Platformie. Jest Pan pewien, że nikt na niego nie czeka?

Na Tuska trzeba by jeszcze bardzo długo czekać. W polityce rok to niemal wieczność. Nie przypuszczam natomiast, żeby Tusk zrobił w polityce jeszcze coś znaczącego. Nie sądzę, by cała ta formacja coś znaczącego zrobiła. Im mocniej będzie odsłaniana prawda o Polsce, tym większe będą problemy establishmentu III RP. Takie historie, jak sprawa firm w rajach podatkowych powoduje, że układanka dotycząca polskiej rzeczywistości jest coraz pełniejsza. Puzzle wskakują na swoje miejsca. Każdy z nich jest jak ćwiek w ciało dotychczasowych elit. W następnych wyborach znakomita większość elity PO czy PSL zniknie ze sceny politycznej. Liczę na to.

Rozmawiał Stanisław Żaryn

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych