Halicki o ustawie aborcyjnej: "Martwi mnie to, że Episkopat nie wierzy we własną naukę i bardziej ufa prokuratorom"

Martwi mnie to, że Episkopat nie wierzy we własną naukę i bardziej ufa prokuratorom

– mówił Andrzej Halicki na antenie Radia Zet.

Goście programu „7 dzień tygodnia” Moniki Olejnik dyskutowali nt. ewentualnej zmiany ustawy aborcyjnej.

To jest bardzo ostry kurs na pełen zakaz aborcji, zakaz części form antykoncepcji i zasadę, że kobiety nie mają prawa o sobie decydować. Polki będą jeździć po wolność do Czech i na Słowację, bo w Polsce są traktowane jak idiotki i kretynki, które nie potrafią o sobie decydować

– mówiła Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej

Andrzej Halicki stwierdził, że śp. Lech Kaczyński był przeciwnikiem zmiany tzw. kompromisu aborcyjnego.

Martwi mnie to, że Episkopat nie wierzy we własną naukę i bardziej ufa prokuratorom

– stwierdził poseł PO.

Piotr Apel z Kukiz‘15 powiedział:

Tu nie ma dobrej odpowiedzi. Wolałbym, żeby o aborcji wypowiadały się kobiety, bo mnie ona nie dotyczy. Kościół, który dostał wolność handlu ziemią, inwestował pieniądze w przekonywanie do swojej ideologii. I w ten sposób uświadamiał ludzi, tym bardziej że dostał prezent w postaci możliwości handlu ziemią, co przyczyni się do jego wzbogacenia.

Przedstawiciel Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera sugerował, że kompromis można zmienić.

Każdy kompromis jest tylko kompromisem. To był kompromis początku lat ’90, być może teraz wypracować kompromis początku XXI wieku

– powiedział.

Z Derą zgodził się Jarosław Sellin:

Cywilizacja istnieje od 2000 lat, a to prawo od pięćdziesięciu

– powiedział.

Nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie Olejnik czy nowe rozwiązania zakażą aborcji w przypadku gwałtu.

Jak będę wiedział, jakie są konkretne propozycje, to zagłosuję w zgodzie z własnym sumieniem

– powiedział Sellin.

Mly/radiozet.pl