— zauważył.
Krzysztof Paszy (PSL) mówił, że jego klub „z zainteresowaniem spogląda w kierunku przedłożonego projektu” m.in. z powodu rosnącej roli Internetu w komunikacji, co sprawia, że niektóre przepisy stają się dziś archaiczne.
Być może projektodawcy idą trochę za daleko, ale dobrze, że pojawiła się inicjatywa zmian, by prawo odpowiadało współczesnym czasom
– dodał poseł. Przestrzegał, że przepisy karne o znieważeniu prezydenta mogą być nadużywane - „dlatego warto nad nimi procedować” - ocenił.
Ale równie ważne, by sam pan prezydent zadbał o to, by ten prestiż się nie dewaluował
– podkreślił.
Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł komentując projekt Nowoczesnej podkreślił, że cieszy się z idei Nowoczesnej.
Wreszcie opozycja mówi ludzkim głosem. My od dwóch miesięcy przygotowujemy projekt w tym samym duchu
– poinformował.
Ale część opozycji trwa w swoich antyobywatelskich przekonaniach. To nie kwestia pałki i policji, ale osobistej kultury powinna decydować. Mam więc nadzieję, że wycofacie państwo wiele nieprawdziwych słów, jakie padły z tej trybuny
— powiedział.
Warchoł ocenił jednocześnie, że projekt Nowoczesnej nie jest dopracowany, bo np. pozostawiałby rozdźwięk pomiędzy sankcją za znieważenie funkcjonariusza publicznego - w tym i polskiego prezydenta - na poziomie roku więzienia, a za znieważenie prezydenta obcego państwa groziłoby nadal do 3 lat.
Rząd Beaty Szydło i Zjednoczonej Prawicy podjął już jakiś czas temu decyzję o likwidacji tego przepisu. Chcemy, by wolność słowa nie była w tej kwestii krępowana, by to zasady kultury osobistej decydowały o granicach krytyki
– tłumaczył Ziobro.
Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny zapewnił, że decyzja o wykreśleniu z KK tego zapisu, to dowód na wolnościowe podejście rządu Zjednoczonej Prawicy.
Akurat te przepisy w naszej ocenie powinny być zlikwidowane. To najlepszy dowód na to, że nasz rząd jest rządem opowiadającym się za swobodami i wolnościami obywatelskimi. Wbrew opinii niektórych środowisk, które w Polsce i poza Polską chcą stworzyć wrażenie, że mamy tutaj do czynienia z jakimś autorytarnym rządem
mly
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
— zauważył.
Krzysztof Paszy (PSL) mówił, że jego klub „z zainteresowaniem spogląda w kierunku przedłożonego projektu” m.in. z powodu rosnącej roli Internetu w komunikacji, co sprawia, że niektóre przepisy stają się dziś archaiczne.
Być może projektodawcy idą trochę za daleko, ale dobrze, że pojawiła się inicjatywa zmian, by prawo odpowiadało współczesnym czasom
– dodał poseł. Przestrzegał, że przepisy karne o znieważeniu prezydenta mogą być nadużywane - „dlatego warto nad nimi procedować” - ocenił.
Ale równie ważne, by sam pan prezydent zadbał o to, by ten prestiż się nie dewaluował
– podkreślił.
Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł komentując projekt Nowoczesnej podkreślił, że cieszy się z idei Nowoczesnej.
Wreszcie opozycja mówi ludzkim głosem. My od dwóch miesięcy przygotowujemy projekt w tym samym duchu
– poinformował.
Ale część opozycji trwa w swoich antyobywatelskich przekonaniach. To nie kwestia pałki i policji, ale osobistej kultury powinna decydować. Mam więc nadzieję, że wycofacie państwo wiele nieprawdziwych słów, jakie padły z tej trybuny
— powiedział.
Warchoł ocenił jednocześnie, że projekt Nowoczesnej nie jest dopracowany, bo np. pozostawiałby rozdźwięk pomiędzy sankcją za znieważenie funkcjonariusza publicznego - w tym i polskiego prezydenta - na poziomie roku więzienia, a za znieważenie prezydenta obcego państwa groziłoby nadal do 3 lat.
Rząd Beaty Szydło i Zjednoczonej Prawicy podjął już jakiś czas temu decyzję o likwidacji tego przepisu. Chcemy, by wolność słowa nie była w tej kwestii krępowana, by to zasady kultury osobistej decydowały o granicach krytyki
– tłumaczył Ziobro.
Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny zapewnił, że decyzja o wykreśleniu z KK tego zapisu, to dowód na wolnościowe podejście rządu Zjednoczonej Prawicy.
Akurat te przepisy w naszej ocenie powinny być zlikwidowane. To najlepszy dowód na to, że nasz rząd jest rządem opowiadającym się za swobodami i wolnościami obywatelskimi. Wbrew opinii niektórych środowisk, które w Polsce i poza Polską chcą stworzyć wrażenie, że mamy tutaj do czynienia z jakimś autorytarnym rządem
mly
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/287212-obrazanie-prezydenta-nie-bedzie-karane-pracuje-nad-tym-sejm-i-ministerstwo-sprawiedliwosci-ziobro-chcemy-by-wolnosc-slowa-nie-byla-w-tej-kwestii-krepowana?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.