Róża Thun udaje, że nie wie, o co chodziło abp. Michalikowi. Domaga się wyjaśnień: „Kto to jest ta nowa Targowica?”

Fot. Youtube.com
Fot. Youtube.com

Domaga się wyjaśnień, o co konkretnie chodziło duchownemu, kiedy „wygłaszał te strasznie obciążające zdania”.

Kto to jest, ta nowa Targowica? Kim są ci Targowiczanie? Kto konkretnie sieje nienawiść, o której mówi Ksiądz Arcybiskup w kazaniu? Jak się owe osoby nazywają i jaką funkcję pełnią? Gdzie i na jakich forach mobilizują jakie obce narody do nienawiści wobec Polaków? Kto i gdzie, konkretnie, wykorzystuje zaufanie, jakim został obdarzony, przeciw Ojczyźnie?

– dopytuje Róża Thun.

Jak twierdzi, zależy jej na tym, żeby zapobiec spekulacjom na ten temat.

A przecież nie o to nam chodzi w Kościele katolickim, aby dzielić i skłócać ludzi poprzez niedomówienia i sianie nieuzasadnionych, ale bardzo poważnych podejrzeń

– pisze europosłanka Platformy.

Chyba jednak dopuszcza do siebie myśl, że arcybiskup Michalik mógł mówić o politykach m.in. jej formacji, którzy donoszą na swój kraj za granicą, bo list wieńczy rozdzierającymi przemyśleniami.

Nie mogę więc sobie wyobrazić, nie mogę przyjąć do wiadomości, że mój Kościół mógłby i dziś nie stać na straży wielkich wartości takich jak rządy prawa, prawda, wolność i godność obywateli, pokój, współpraca i wspólnota narodów europejskich. Nie mogę sobie wyobrazić i nie chcę przyjąć do wiadomości, że mój Kościół mógłby atakować, a nie brać w obronę tych, którym te wartości są drogie, którzy poświęcają im czas, umiejętności i wiele pracy

– podsumowuje Thun wyrażając nadzieję na otrzymanie „wyczerpującej odpowiedzi” od arcybiskupa Michalika.

Ileż prawdy jest w powiedzeniu – uderz w stół, a nożyce się odezwą! Nic dodać, nic ująć.

bzm/wyborcza.pl

Czytaj także: „Pan Bóg roztacza nade mną specjalną opiekę. Zwykle wysiadam na Maalbeek. Było blisko…” - Róża Thun o zamachach terrorystycznych w Brukseli

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.