W obliczu zagrożenia terrorystycznego rząd podejmuje konkretne działania. „Wyborcza” dodała do wstępnego projektu ustawy antyterrorystycznej. Wynika z niego, że służby specjalne wreszcie będą miały możliwość sprawnego wyeliminowania wszelkich zagrożeń w zarodku.
Z projektu wynika, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego będzie mogła nieodpłatnie korzystać z danych gromadzonych w rejestrach i ewidencjach prowadzonych przez 15 państwowych instytucji i samorządy. W tym kontekście wymienia się MSWiA (PESEL i CEPiK), Ministerstwo Sprawiedliwości (Krajowy Rejestr Karny), Ministerstwo Spraw Zagranicznych, a także Ministerstwo Finansów.
Agencja będzie również mogła, za zgodą sądu, żądać od banków, towarzystw ubezpieczeniowych, funduszy inwestycyjnych, biur maklerskich, a także SKOK-ów informacji objętych tajemnicą bankową.
Szef ABW powinien w ciągu 120 dni zawiadomić osobę, której dane ściągnął, ale będzie mógł pominąć tę procedurę, jeśli uzna, że przekazanie takiej informacji zaszkodziłoby postępowaniu.
Projekt ustawy przewiduje m.in.: możliwość prowadzenia wykazu osób mogących mieć związek z terroryzmem, utworzenie centralnego rejestru ataków hakerów, odpowiedzialność karną za udział w ćwiczeniach o charakterze terrorystycznym, aresztowanie na podstawie uzasadnionego podejrzenia popełnienia aktu terroru, abolicję dla osób, które poinformują organy państwa o zamachach i zdecydują się na tajną współpracę, możliwość zestrzelenia dronów mogących zaszkodzić bezpieczeństwu, możliwość blokowania połączeń telefonicznych i internetu na określonym obszarze, a także możliwość inwigilowania przez ABW obcokrajowców i uchodźców.
Również opozycja przyznaje, że uregulowanie tego problemu jest konieczne.
Taka ustawa jest potrzebna, bo w momencie ataku terrorystycznego służby muszą sprawnie działać. Ale zanim będzie gotowy projekt, powinno dojść do debaty na temat granic ingerencji służb w prawa obywatelskie
– mówi gazecie Adama Michnika.
Ten argument zdecydowanie odbija Zbigniew Ziobro.
Lekkoduchy, które mówią o prawach człowieka, zapominają o prawach ofiar terroryzmu. Służby muszą mieć prawo do inwigilacji
– stwierdził minister sprawiedliwości na antenie Polskiego Radia.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W obliczu zagrożenia terrorystycznego rząd podejmuje konkretne działania. „Wyborcza” dodała do wstępnego projektu ustawy antyterrorystycznej. Wynika z niego, że służby specjalne wreszcie będą miały możliwość sprawnego wyeliminowania wszelkich zagrożeń w zarodku.
Z projektu wynika, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego będzie mogła nieodpłatnie korzystać z danych gromadzonych w rejestrach i ewidencjach prowadzonych przez 15 państwowych instytucji i samorządy. W tym kontekście wymienia się MSWiA (PESEL i CEPiK), Ministerstwo Sprawiedliwości (Krajowy Rejestr Karny), Ministerstwo Spraw Zagranicznych, a także Ministerstwo Finansów.
Agencja będzie również mogła, za zgodą sądu, żądać od banków, towarzystw ubezpieczeniowych, funduszy inwestycyjnych, biur maklerskich, a także SKOK-ów informacji objętych tajemnicą bankową.
Szef ABW powinien w ciągu 120 dni zawiadomić osobę, której dane ściągnął, ale będzie mógł pominąć tę procedurę, jeśli uzna, że przekazanie takiej informacji zaszkodziłoby postępowaniu.
Projekt ustawy przewiduje m.in.: możliwość prowadzenia wykazu osób mogących mieć związek z terroryzmem, utworzenie centralnego rejestru ataków hakerów, odpowiedzialność karną za udział w ćwiczeniach o charakterze terrorystycznym, aresztowanie na podstawie uzasadnionego podejrzenia popełnienia aktu terroru, abolicję dla osób, które poinformują organy państwa o zamachach i zdecydują się na tajną współpracę, możliwość zestrzelenia dronów mogących zaszkodzić bezpieczeństwu, możliwość blokowania połączeń telefonicznych i internetu na określonym obszarze, a także możliwość inwigilowania przez ABW obcokrajowców i uchodźców.
Również opozycja przyznaje, że uregulowanie tego problemu jest konieczne.
Taka ustawa jest potrzebna, bo w momencie ataku terrorystycznego służby muszą sprawnie działać. Ale zanim będzie gotowy projekt, powinno dojść do debaty na temat granic ingerencji służb w prawa obywatelskie
– mówi gazecie Adama Michnika.
Ten argument zdecydowanie odbija Zbigniew Ziobro.
Lekkoduchy, które mówią o prawach człowieka, zapominają o prawach ofiar terroryzmu. Służby muszą mieć prawo do inwigilacji
– stwierdził minister sprawiedliwości na antenie Polskiego Radia.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/286304-sluzby-nareszcie-dostana-skuteczne-narzedzie-do-walki-z-terroryzmem-ustawa-antyterrorystyczna-na-finiszu-liczne-uprawnienia-zyska-abw
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.