Wydaje się, że w Roku Miłosierdzia i przede dniu Świąt Wielkanocnych dowody wyjątkowego miłosierdzia i łagodności wobec obecnej, oszalałej z wściekłości i nienawiści opozycji daje nie tylko prezes PIS J.Kaczyński ale i rządząca większość. Choć niewątpliwie pobłażliwość rozzuchwala złoczyńców, tym bardziej, że przejawy miłosierdzia, ci ludzie traktują jako wyraz słabości.
Wybitny intelektualista, pisarz, ks. prof. W. Chrostowski w swej nowej książce „Uczynki Miłosierdzia”, wydanej właśnie przez wydawnictwo Biały Kruk z Krakowa, jakże trafnie zauważa, że „współczesna polityka i praktyka zmieniły świat w przedmiot wszechstronnej i bezwzględnej eksploatacji, która rządzi się niepisanymi prawami siły i wyzysku”. I o przywrócenie obcym, wpływowym lobby, tej bezgranicznej utraconej eksploatacji ekonomicznej, finansowej i politycznej, chodzi dziś przedstawicielom PO-PSL, Nowoczesnej czy KOD-u.
Ich zakodowana wojna hybrydowa trwa bez względu na Wielki Tydzień. Ci pasterze z PO, PSL i Nowoczesnej nie pracują w interesie owieczek, oni pracują dla właścicieli stad i w prowadzonej wojnie jeńców nie biorą. To jest ich nowa religia: dorżnąć watahy, obalić przemocą na ulicy rząd, Sejm i Prezydenta, zablokować dotacje z UE i wezwać obce siły do interwencji, a dopiero wtedy porządek zapanuje w Warszawie.
Czy taka buta, arogancja, zwykłe kłamstwa i zaprzedanie obcym zasługuje na miłosierdzie czy raczej na rezurekcję. Czy warto więc stosować uczynki miłosierdzia względem ducha tej upadającej, na szczęście byłej już elity politycznej, by upominać nieumiejętnych, pouczać wątpiących celebrytów i ludzi służb, jako autorytety opozycji ze studia TVN-24, dobrze radzić strapionym, pokroju prof. J. Staniszkis i pocieszać telewizyjnych dziennikarzy, którzy stracili stołki, bo przecież ewidentne krzywdy rządzący znoszą dziś wyjątkowo cierpliwie, a urazy zbyt często darują.
Oczywiście miłosierdzie w Wielkim Tygodniu Wielkanocnym nie może eliminować zdrowego rozsądku, niezbędnej ostrożności, przezorności i dbania o interes narodowy oraz o porządek w kraju. Wielu jest zdania, że nie opłaca się głaskać głodnego krokodyla czy dzielić się Wielkanocnym Śniadaniem ze stadem krwiożerczych hien.
To z pewnością bardziej walka o przetrwanie, kto kogo, a nie wspólne Alleluja. W tym przypadku Śmigus Dyngus może się okazać metodą na podtapianie przeciwnika politycznego. Czy przy świątecznym stole, ludziom, którzy odwołują się do bratniej pomocy i którzy chcą obalić przemocą, na ulicy legalnie wybrany rząd i parlament bredzą coś o rządzie na uchodźstwie w Brukseli czy Berlinie, denuncjują własną Ojczyznę w niemieckiej prasie da się wytłumaczyć, że to czyste wzorce Targowicy i moralnego upadku.
Czy Wielkanocnym Miłosierdziem i dobrą nowiną powinno się obejmować ludzi pokroju L. Balcerowicza, którzy śmieją porównywać nazizm z „pisizmem”? Czy da się podzielić Wielkanocnym Jajeczkiem i wręczyć baranka, choćby takiej Pani posłance z Nowoczesnej, inicjatorce powołania parlamentarnego zespołu do przeciwdziałania mowie nienawiści, która o politykach PIS mówi: „mają ściśnięte twarze i zaciśnięte pięści, mają w sobie tyle jadu i nienawiści, że to przerażające”.
Rodzi się więc pytanie, co sama Pani polityk jada na Wielkanocne Śniadanie jajeczko z muchomorem popijane piołunem? Jak w takim przypadku zastosować ów nakaz miłosierdzia, jak się zbliżyć bez wody święconej, jak czynić dobre uczynki nie narażając polskiego państwa i własnego narodu. Chodzi przecież o to by być wspólnotą narodową, kulturową i religijną, nie tylko od święta. Przewodniczący Nowoczesnej R. Petru już martwi się i nie wie kiedy będą następne wybory?
W ramach świątecznych życzeń warto, by więc go poinformować, iż będzie to w okolicach Święta Sześciu Króli, jak tylko Polskę odwiedzi Camerun, a Nowoczesna uzyska gorącą linię z Houston. Dlatego i na co dzień i od Święta Wielkiej Nocy trzymajmy się prostej zasady Alleluja i do przodu. Czego sobie i wielu milionom Polaków życzę.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/285832-wielkanoc-2016-wiecej-milosierdzia-czy-raczej-smigus-dyngus-z-wody-swieconej-i-wierzbowe-witki-dla-wrogow-polskiej-suwerennosci-i-dobrej-zmiany