Joachim Brudziński pytany o politykę PiS-u wobec imigrantów tłumaczy, że Polska powinna przede wszystkim przyjmować ludzi uciekających przed wojną na Ukrainie, a także Polaków przebywających od lat na zesłaniu.
Jestem za tym, by szeroko otworzyć drzwi naszej ojczyzny dla uchodźców. Nie mówiłbym o setkach, czy nawet tysiącach, ale o milionie. Jednak z jednym zastrzeżeniem. Mamy moralne zobowiązanie wobec Polaków i potomków tych Polaków, którzy zostali nie ze swojej woli i winy na przestrzeni ostatnich dekad pozbawieni ojczyzny, wywiezieni, którzy przebywają dziś w Kazachstanie, w innych republikach azjatyckich
— mówi poseł PiS portalowi onet.pl.
Dodaje, że „do Polski przybywają szerokim strumieniem emigranci z ogarniętej wojną Ukrainy”.
To powinien być ten kierunek, w którym Polska powinna mieć szeroko otwarte drzwi i serca
— zaznacza Brudziński.
Dodaje, że w kwestii imigrantów, jacy przybywają do Unii Europejskiej „powinniśmy działać w ramach tych zobowiązań, które nakłada na nas fakt obecności w UE”.
Powinniśmy robić wszystko, by przekonać państwa Unii, że Polska tak samo jak państwa Morza Śródziemnego jest państwem frontowym, zewnętrznym i w pierwszej kolejności naszą pomoc jeśli chodzi o uchodźców z Afryki i Bliskiego Wschodu powinniśmy kierować tam, gdzie będzie ona najskuteczniejsza, czyli do obozów znajdujących się na terytorium Turcji, czy Libanu
— podkreśla.
Pytany, czy nie należy przyjmować ostatniej fali imigrantów w Polsce Brudziński wskazuje:
Trudno byłoby tych uchodźców pilnować pod bronią, a chyba nie jest tajemnicą, że uchodźcy z Syrii czy Erytrei nie chcą do Polski przybywać. Oni szukają państw o wysokim socjalu, jak Niemcy, Szwecja, Dania. To zupełnie bez sensu. Pomagajmy więc tym, którzy chcą do Polski przyjechać i tu żyć
— kwituje.
KL
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/285788-brudzinski-imigranci-w-polsce-trudno-byloby-tych-ludzi-pilnowac-pod-bronia-nie-jest-tajemnica-ze-uchodzcy-nie-chca-do-polski-przybywac