Gorąca debata w niemieckiej telewizji! Rybińska do naczelnej "Frankfurter Rundschau": "Polacy nie są antyeuropejscy ale jeśli naciski z Brukseli i Berlina będą trwały, mogą się odwrócić od UE!" [WIDEO]

Fot. YouTube/Phoenix/kadr z programu
Fot. YouTube/Phoenix/kadr z programu

Zdaniem Fatiha Zingala chodzi tu o „uznanie Turcji jako równoznacznego partnera”.

Żaden inny kraj kandydat do akcesji nie jest obłożony obowiązkiem wizowym. To pokazuje brak zaufania do Turcji i od tego należy odejść. To krok w kierunku równouprawnienia Turcji. Europa musi to zrobić

—przekonywał turecki ekspert. Jak podkreślił obrazy z greckiego Idomeni są „straszne i pokazują wymiar humanitarnej katastrofy”. Na co odparła Rybińska, że ludzie koczujący przy macedońskiej granicy są tam „dobrowolnie”.

Można Grecji wiele zarzucić ale trzeba przyznać, że w ostatnim czasie władze w Atenach zrobiły wiele, by poprawić sytuację imigrantów. Stworzono dziesiątki tysięcy miejsc w obozach dla uchodźców. Imigranci koczujący w Idomeni nie chcą tam jednak przebywać. Siedzą w błocie przy granicy z Macedonią, by wymusić otwarcie granicy. Jest to działanie celowe, ponieważ istnieją de facto inne możliwości zakwaterowania, gdzie mieliby opiekę medyczna i wyżywienie. To rodzaj szantażu. Nie można zdejmować z ludzi odpowiedzialności za ich własne decyzje. Kto przy zdrowych zmysłach wchodzi z dzieckiem na reku do rwącej rzeki, by dostać się do Macedonii, jak miało miejsce kilka dni temu? Co jest ważniejsze: własne dziecko czy perspektywa lepszego życia w Niemczech?

—pytała publicystka „wPolityce.pl”. Według Baschy Miki „takich rzeczy nie wolno mówić”.

To cynizm! Ci ludzie boją się o własne życie. Nie mają wyboru

—mówiła.

Gdzie? W Grecji ich życiu ktoś lub coś zagraża? Co? Kto?

—odparła Rybińska. Jozef Janning usiłował załagodzić spór. Jego zdaniem sukces szczytu UE-Turcja nie oznacza, że wszystkie problemy są rozwiązane i kryzys imigracyjny mamy z głowy.

Musimy zobaczyć jak to będzie funkcjonowało w praktyce i jak się ułożą nowe relacje z Turcją

—zaznaczył ekspert European Council on Foreign Relations. Zdaniem Baschy Miki należy przypomnieć wszystkim, szczególnie Polsce, o europejskich wartościach i „tych chwilach, gdy świętowaliśmy wejście Polski do UE”.

Jeśli Europa poniesie klęskę to poniesie klęskę z powodu siebie samej a nie z powodu imigrantów

—przekonywała redaktor naczelna „Frankfurter Rundschau”.

JJW

Obejrzyj debatę w całości:

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.