Motocyklem przez pikiety. Kijowski "w skórze" obsługuje każdy protest antyrządowy: i rolników, i manifestantów ws. Trybunału... [ZDJĘCIA]

PAP/Radek PIetruszka/Rafał Guz
PAP/Radek PIetruszka/Rafał Guz

W obronie polskiej ziemi” protestowało w środę w Warszawie pod pomnikiem Wincentego Witosa kilkuset rolników z całej Polski. Zarzucali PiS, że w procedowanym w Sejmie projekcie ustawy dokonuje zamachu na prywatną własność ziemi. Organizatorem protestu było PSL.

Co ciekawe, do rolników niemal natychmiast dołączył się lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski, który tego samego dnia zaprezentował swoją pikietę dotyczącą nieopublikowania przez rząd orzeczenia sędziów TK ws. noweli ustawy o Trybunale.

Fot. PAP/Radek Pietruszka/Rafał Guz

W rolniczym proteście uczestniczyli też przedstawiciele PO, partii Razem. Odśpiewano polski hymn i Rotę.

Do zebranych przemawiał m.in. prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, przewodniczący Rady Naczelnej PSL Jarosław Kalinowski, były minister rolnictwa Stanisław Kalemba, poseł Mirosław Maliszewski.

Kiedy nie było Polski, chłop polski zachował narodowość, religię i ziemię. Dzięki temu powstało i odrodziło się państwo polskie. Dzisiaj jesteśmy tutaj, bo nie ma zgody ludowców na spekulację polską ziemią, to jest wartość, która żywi i broni, trzeba ją pielęgnować

— mówił Kosiniak-Kamysz podczas protestu.

Polski rolnik nie musi być uczony przez ustawy, jak dbać o swoją ojcowiznę. Polscy nie potrzebują „wchodzenia z buciorami w prawo dziedziczenia i w prawo własności”, bo to jest zapisane w tej „złej ustawie”. Nie ma na to naszej zgody

— podkreślił szef PSL.

Przypomniał, że w poprzedniej kadencji Sejmu z inicjatywy PSL zostały przyjęte rozwiązania, które gwarantują ochronę polskiej ziemi i jej bezpieczeństwo, chronią przed spekulacją i wykupem przez tzw. słupy.

Nie ma na to zgody, by z polskich rolników czynić obcokrajowców”, a ta ustawa idzie w tym kierunku

— argumentował. Dodał, że protest jest po to, by wspierać polskie rolnictwo, polską wieś i polską dobrą żywność.

Dziś wyraźnie mówimy stop niszczeniu polskiego rolnictwa, stop ograniczaniu prawa własności, stop wchodzeniu w święte prawo dziedziczenia

— powiedział Kosiniak-Kamysz.

Protestujący przeszli pod Sejm, gdzie przekazano postulaty PSL.

lw, PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.