Witold Waszczykowski zaznacza, że rozmowy i relacje Polski z USA są dobre. Ucina w ten sposób spekulacje, dotyczące słów szefa MON. Antoni Macierewicz zdaniem opozycji i części mediów zaognił stosunki Polski i USA.
W czasie sobotniego wykładu na toruńskiej uczelni, Macierewicz komentując krytyczne oceny na temat przestrzegania w Polsce procedur demokratycznych, powiedział:
Ludzie, którzy budowali swoje państwo dopiero w XVIII wieku, będą mówili nam, co to jest demokracja.
Szef polskiej dyplomacji wyjaśniał, że „Macierewicz nie odniósł się do konkretnego państwa”. Dodał, że nazwa USA nie padła, w związku z tym spekulacje są nieuprawnione.
Bogdan Rymanowski przypomniał jednak inne słowa ministra Macierewicza. W czasie wtorkowego posiedzenia rządu szef MON mówił:
Państwom, które powstawały w XVIII wieku, a dzisiaj nas pouczają, czym jest demokracja warto przypomnieć, że Polska podstawowe zasady demokracji tworzyła w XVI i XV wieku i ma za sobą troszeczkę…i może by oni się zrobili lepszymi (…) co do demokracji. I „oni” to z pewnością dotyczy Stanów Zjednoczonych, ale Grecja to samo, Belgia, w ogóle wiele krajów
— dodał.
Odnosząc się do tych słów Waszczykowski powiedział, że minister Macierewicz mówił o USA jako o młodym kraju demokratycznym, a nie o tym, że USA mają nas nie pouczać. Waszczykowski pytany czy Amerykanie nas pouczają odparł, że w ostatnich miesiącach widział się z kilkoma amerykańskimi politykami m.in. dwukrotnie z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym, sekretarz stanu USA ds. Europy Victorią Nuland.
Nie uzyskałem żadnych pouczeń, rozmowy były zawsze przyjacielskie, otwarte
— podkreślił szef MSZ.
Zaznaczył, że Amerykanie nie naciskają na polski rząd ws. Trybunału Konstytucyjnego. Stany Zjednoczone „wyrażają troskę, interesują się, zadają pytania”.
W czasie mojej ostatniej rozmowy z ambasadorem amerykańskim informowałem go o tym, że zamierzamy podjąć wnioski Komisji Weneckiej (…) Uprzedziłem go, że będziemy proponować, żeby parlament stworzył specjalną komisję, która wnioski Komisji Weneckiej będzie próbowała analizować i na drodze konsensu politycznego wspólnie z opozycją rozstrzygnąć. To zostało przyjęte z zadowoleniem
— dodał Waszczykowski.
Pytany o to, kto jest dla Polski obecnie największym sojusznikiem szef MSZ wskazał, że Polska jest członkiem NATO i Unii Europejskiej i oczekuje, że tam są nasi najwięksi sojusznicy.
Oczywiście największym sojusznikiem w ramach NATO jest są Stany Zjednoczone, potem kraje najbliżej położone
— zaznaczył.
I zapewnił, że nie ma żadnych powodów, by poddawać w wątpliwość organizację Szczytu NATO w Warszawie. W jego ocenie prezydent Obama będzie obecny w Polsce.
Decyzje o szczycie zapadły już dwa lata temu. jest to szczyt, który nie tylko dotyczy Warszawy, Polski, ale dotyczy całej flanki wschodniej. To jest w interesie NATO aby zabezpieczyć flankę wschodnią, a nie tylko zrobić dobrze Warszawie
— zaznaczył.
Nie obawiam się takiej sytuacji, żeby prezydent Obama nie pojawił się w Warszawie
— dodał.
Pytany czy Obama spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą w czasie Szczytu Bezpieczeństwa Nuklearnego w Waszyngtonie powiedział, że zwykle w czasie takich szczytów dłuższych rozmów bilateralnych nie ma, dlatego, że przyjeżdża kilkudziesięciu przywódców państw, w związku z tym nie ma możliwości, żeby z każdym z nich prezydent USA się spotkał. Dodał, że zwyczajowo jest to możliwości kurtuazyjnego uścisku ręki, wymiany kilku zdań.
Mam nadzieję, że do tego dojdzie
— zakończył Waszczykowski.
KL
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/285312-waszczykowski-dementuje-rozmawialem-z-amerykanami-nie-bylo-zadnych-pouczen-rozmowy-byly-zawsze-przyjacielskie-otwarte
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.