Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, który był gościem programu „24 minuty” (TVP Info), podkreślił, że USA powinny być przykładem prawidłowego funkcjonowania demokracji. Szef MON sporo uwagi poświęcił również sytuacji Rosji na arenie międzynarodowej, a także kryzysowi konstytucyjnemu w Polsce.

Rosja to nazwa nie tylko państwa, ale i narodu, a wymiarze narodowym w żadnym razie nie jesteśmy skazaniu na wrogość

– powiedział Macierewicz.

Abstrahując od układu sił i diagnoz. (…) Jedno można powiedzieć z absolutną pewnością: inwazja rosyjska na Syrię dramatycznie skomplikowała tamtejsza sytuacja i wyzwoliła siły, które zagrażają całej Europie

– zaznaczył minister obrony narodowej.

Antoni Macierewicz odniósł się również do wojny w Iraku.

Reżim Saddama Husajna był reżimem zbrodniczym i ta interwencja wydawała się być konieczna. Nawet jeśli poniosła ze sobą wiele negatywnych zjawisk, które doświadczamy do dziś, to nie ma wątpliwości, żeby w perspektywie ostatecznej przyniosła więcej dobrego

– podkreślił szef MON.

Nigdy USA nie były strażnikami demokracji, tylko różni przypisywali im taką rolę – z aprobatą lub niechęcią

– zwrócił uwagę ministrem.

Moim obowiązkiem jest dbanie o interesy oraz wolę narodu polskiego i bezpieczeństwo narodu polskiego przede wszystkim. (…) Radziłbym panu bliższe wejrzenie w kampanię prezydencką w USA. Jeśli ktoś wątpi czy to państwo demokratyczne, niech spojrzy jak wygląda ta kampania. Ona najlepiej świadczy o demokratycznym duchu narodu amerykańskiego, we wszystkim, co wspaniałe i słabsze

– powiedział rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego.

Zapytany o wypowiedź Donalda Trumpa na temat zamachów z 11 września 2001 roku, stwierdził:

Niewątpliwie taki punkt widzenia jest elementem debaty w USA, naturalną częścią i nikt nie robi z tego powodu do wykluczania ludzi, którzy tak sądzą, bo mają prawo zadawać pytania, nawet najbardziej drastyczne i takie, które establishmentowi wydają się najbardziej wątpliwe, dla mnie też, ale nie chodzi o to. Chodzi o to, ze tam odbywa się debata narodowa, a nawet powiedziałbym – debata ludowa

Odnosząc się do sprawy katastrofy smoleńskiej, podkreślił:

Nie porównywałbym tego z debatą, jaka toczy się w USA. Nie mamy przed osobą wyborów, a to był rodzaj sesji naukowej, gdzie przedstawiałem diagnozę dotyczącą źródeł działania terroryzmu światowego. (…) Jeżeli przyjrzymy się przebiegowi wydarzeń, co robiono fałszując np. diagnozy śmierci poszczególnych osób, analizy związane z badaniem ciał, jeżeli zobaczymy, co robiono z miejscem zdarzenia - cięto wrak i przesuwano fałszując dokumentację, ignorowanie próśb, żeby Polsce oddać to, co jej się należy mocy prawa. Jeśli spojrzymy na opór przed postawieniem zarzutów kontrolerom z wieży, jeśli zobaczymy niebywałą kampanię przeciw polskim pilotom, w wymiarze międzynarodowym, to rzeczywiście są tam wszystkie cechy wszystkich działań negatywnych.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

Strona 1 z 2