Stanisław Janecki („wSieci”, wPolityce.pl) i Paweł Wroński („Gazeta Wyborcza”), którzy byli gośćmi programu „Dziś wieczorem” (TVP Info), skomentowali orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, a także incydent z udziałem prezydenckiej limuzyny na A4.
Janecki odnosząc się do przecieku orzeczenia TK na portalu wPolityce.pl, powiedział:
Myślę, że ludzie mają wydruki. Nie będę mówił, kto miał te wydruki, natomiast mieli to i mieli to chyba z kilku wersji – sprzed 2 miesięcy, 2 tygodni i 10 dni, co wprawiało w absolutne zdumienie. Skoro politycy to mieli, to po co to mieli? I po co im to dano? Zdecydowaliśmy się to opublikować, bo uznaliśmy, że funkcjonuje granda. Skoro uprzywilejowani mieli do tego dostęp, to postanowiliśmy ujawnić to szerokiej publiczności, by się przekonała
Paweł Wroński skupił się na krytyce działań rządu.
Jeśli TK zostanie zablokowany, to by akceptować ustawy sprzeczne z konstytucją
— stwierdził.
Sędziowie sprawdzają tylko czy dany akt nie narusza umowy społecznej. (…) Jeśli premier mówi, że niezgodnego z prawem orzeczenia nie będzie drukował, to można powiedzieć: jeśli tak się umawiamy, to ja nie płacę podatków! (…) To koniec państwa prawa
— mówił publicysta „Wyborczej”.
Na jakiej podstawie jeden element władzy uzurpuje sobie prawo do decydowania o innych władzach i zakreślaniu swojej władzy?
— pytał Stanisław Janecki.
Moim zdaniem TK łamie: po pierwsze, art. 2 o RP jako państwie prawa; art. 4 pkt 1 o narodzie jako władzy zwierzchniej; art. 7 o tym, że organy władzy działają w ramach prawa; art. 8.2; art. 9.1…
— wymieniał publicysta „wSieci”.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Stanisław Janecki („wSieci”, wPolityce.pl) i Paweł Wroński („Gazeta Wyborcza”), którzy byli gośćmi programu „Dziś wieczorem” (TVP Info), skomentowali orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, a także incydent z udziałem prezydenckiej limuzyny na A4.
Janecki odnosząc się do przecieku orzeczenia TK na portalu wPolityce.pl, powiedział:
Myślę, że ludzie mają wydruki. Nie będę mówił, kto miał te wydruki, natomiast mieli to i mieli to chyba z kilku wersji – sprzed 2 miesięcy, 2 tygodni i 10 dni, co wprawiało w absolutne zdumienie. Skoro politycy to mieli, to po co to mieli? I po co im to dano? Zdecydowaliśmy się to opublikować, bo uznaliśmy, że funkcjonuje granda. Skoro uprzywilejowani mieli do tego dostęp, to postanowiliśmy ujawnić to szerokiej publiczności, by się przekonała
Paweł Wroński skupił się na krytyce działań rządu.
Jeśli TK zostanie zablokowany, to by akceptować ustawy sprzeczne z konstytucją
— stwierdził.
Sędziowie sprawdzają tylko czy dany akt nie narusza umowy społecznej. (…) Jeśli premier mówi, że niezgodnego z prawem orzeczenia nie będzie drukował, to można powiedzieć: jeśli tak się umawiamy, to ja nie płacę podatków! (…) To koniec państwa prawa
— mówił publicysta „Wyborczej”.
Na jakiej podstawie jeden element władzy uzurpuje sobie prawo do decydowania o innych władzach i zakreślaniu swojej władzy?
— pytał Stanisław Janecki.
Moim zdaniem TK łamie: po pierwsze, art. 2 o RP jako państwie prawa; art. 4 pkt 1 o narodzie jako władzy zwierzchniej; art. 7 o tym, że organy władzy działają w ramach prawa; art. 8.2; art. 9.1…
— wymieniał publicysta „wSieci”.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/284683-janecki-o-ujawnieniu-przez-wpolitycepl-orzeczenia-tk-zdecydowalismy-sie-to-opublikowac-bo-uznalismy-ze-funkcjonuje-granda