Prowokacja czy coś więcej? Korwin-Mikke wzywa wojsko... do przejęcia władzy w Polsce. Ale... "Gdyby projekt orzeczenia TK był konsultowany przez ludzi z PO, to trzeba tych ludzi ścigać". [WIDEO]

Jeżeli rząd konsekwentnie będzie uznawał decyzję Trybunału Konstytucyjnego za nieistotną, to mamy wojnę domową. W takim przypadku kolejny raz apeluję do wojska, żeby przejęło władzę. To jest obowiązek wojska, żeby ratować państwo, które rozpada się właśnie wskutek działań tych ludzi

— przekonuje Janusz Korwin-Mikke w filmie wrzuconym na swój kanał na YouTube.

Szef partii KORWiN nie krył radości z tego, jak zachowali się w środę sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, uznając nowelizację ustawy o TK za niezgodną z konstytucją. Polityk wskazał m.in. na brak vactio legis w dokumencie przygotowanym przez rząd PiS.

Z takiej oceny Korwin-Mikke wyciągnął jednak wniosek, w którym apeluje do wojska, by to przejęło władzę. Dodał przy tym, że trzeba starannie sprawdzić publikację portalu wPolityce.pl

Ale to nie koniec. Oskarżony został Trybunał przez portal wPolityce.pl i PiS, że projekt orzeczenia TK biegał przez kilka dni i był konsultowany z ludźmi z PO. Gdyby to była prawda, mamy powód do ścigania sędziów. (…) Gdyby to była prawda, to cała moja sympatia do TK znika w jednym momencie

— zaznaczył.

wwr

---

W zestawie taniej! Polecamy „wSklepiku.pl” pakiet 2 książek: Obudź się Polsko 2012. W kolekcji: „Oburzeni” oraz „Strachy i Lachy. Przemiany polskiej pamięci 1982-2012”.